aha , to życzę powodzenia w dalszym pisaniu i wygranych konkursów ;] Ja piszę raczej takie związane z dramatem he he lubie jak coś się dzieje. Npisałam jedną o (zupełnie w skrócie ci opiszę) o statdninie konnej gdzie znajdował się najlepszy koń (najszybszy w swojej kasie) i na finałowym ostatnim wyscigu nałapał sie kontuzi rzepki i spowodował karambol konny (he he) itp i chcieli go oddac na mięsko (ładnie mówiąc) ale taki głowny bohater go ratuje. I takie tam... To jest jedna z moich ulubionych bo też ma rozgłos ;]
Na koncie mam akurat, ujmijmy to, 1,5 powieści, aczkolwiek są to moje początki. Mam kilka opowiadań, kilka nawet pozajmowało wysokie miejsca w konkursach literackich, bawię się w dziennikarstwie i, jak mówiłam, pisarstwo stało się czymś więcej niż zainteresowaniem ;)) Odnośnie tego właśnie, wysłałam Ci pewną propozycję - ale to już na PW.
wybacz teraz dopiero zobaczyłam, że jesteśmy w tym samym wieku :] czyli się rozumiemy co do tego, że nie pisze bzdur zaśmiecających rynek literacki :p :] he he
no no no, witam w klubie :] ile juz napisałaś ,,książek" ?? może inaczej- ile masz na kącie?? :] poezją też raczej nie ale jak wena we mnie uderza to piszę i piszę. Ja mam dużo zaczętych opowiadań ale nie zakończonych. Udało mi się jedną napisać ale jeszcze muszę nad nią popracować. Też kocham pisać i przykładam się do tego sercem i traktuje to poważnie. Nie myśl, że piszę jakieś bajeczki czy jakieś mało sensowne historyjki. Wiem, że mój wiek na to wskazuje ale zapewniam, że tak nie jest. Pisaniem zajmuję się od czterech lat. Na kącie mam jedno zakończone i pięć zaczętych ale nie ogarniętych. Wciąż mam jakieś nowe pomysły i chce je wykorzystywać. Zależy jaka wena mnie weźmie i na co.
koubi - Hm, prawdę mówiąc, ni to smutne będzie, ni nostalgiczne. Próby uchwycenia momentów w życiu, uczuć i emocji. A przynajmniej chciałabym, by tak było ;))
ghoster - Kocham pisać. Po prostu pisać :)) Poezją raczej się nie zajmuję, ale prozą - jak najbardziej. Głównie opowiadania, rozmyślam nad napisaniem powieści w celu wydania. No i, formy dziennikarskie również. Jakby nie było, pisanie to moja ogromna pasja, która jest takim motorem do działania.Nie ogranicza się to też tylko do zainteresowań, ale rozszerza na sposób na życie ;))
kochasz pisać ale co?? ja piszę trochę wiersze ale w większości opowiadania i książki. Strasznie to lubie- przelewanie emocji, marzeń i wspomnień na kartkę papieru- to jest to! ... Zdjęcie tego psiaka ardzo mi się podoba :]
aha , to życzę powodzenia w dalszym pisaniu i wygranych konkursów ;] Ja piszę raczej takie związane z dramatem he he lubie jak coś się dzieje. Npisałam jedną o (zupełnie w skrócie ci opiszę) o statdninie konnej gdzie znajdował się najlepszy koń (najszybszy w swojej kasie) i na finałowym ostatnim wyscigu nałapał sie kontuzi rzepki i spowodował karambol konny (he he) itp i chcieli go oddac na mięsko (ładnie mówiąc) ale taki głowny bohater go ratuje. I takie tam... To jest jedna z moich ulubionych bo też ma rozgłos ;]
koszatniczka, koszatniczka :] koszatniczki są mniejsze o ponad połowe od szynszyli :] i troche inaczej wyglądają :]
Na koncie mam akurat, ujmijmy to, 1,5 powieści, aczkolwiek są to moje początki. Mam kilka opowiadań, kilka nawet pozajmowało wysokie miejsca w konkursach literackich, bawię się w dziennikarstwie i, jak mówiłam, pisarstwo stało się czymś więcej niż zainteresowaniem ;)) Odnośnie tego właśnie, wysłałam Ci pewną propozycję - ale to już na PW.
wybacz teraz dopiero zobaczyłam, że jesteśmy w tym samym wieku :] czyli się rozumiemy co do tego, że nie pisze bzdur zaśmiecających rynek literacki :p :] he he
no no no, witam w klubie :] ile juz napisałaś ,,książek" ?? może inaczej- ile masz na kącie?? :] poezją też raczej nie ale jak wena we mnie uderza to piszę i piszę. Ja mam dużo zaczętych opowiadań ale nie zakończonych. Udało mi się jedną napisać ale jeszcze muszę nad nią popracować. Też kocham pisać i przykładam się do tego sercem i traktuje to poważnie. Nie myśl, że piszę jakieś bajeczki czy jakieś mało sensowne historyjki. Wiem, że mój wiek na to wskazuje ale zapewniam, że tak nie jest. Pisaniem zajmuję się od czterech lat. Na kącie mam jedno zakończone i pięć zaczętych ale nie ogarniętych. Wciąż mam jakieś nowe pomysły i chce je wykorzystywać. Zależy jaka wena mnie weźmie i na co.
koubi - Hm, prawdę mówiąc, ni to smutne będzie, ni nostalgiczne. Próby uchwycenia momentów w życiu, uczuć i emocji. A przynajmniej chciałabym, by tak było ;))
ghoster - Kocham pisać. Po prostu pisać :)) Poezją raczej się nie zajmuję, ale prozą - jak najbardziej. Głównie opowiadania, rozmyślam nad napisaniem powieści w celu wydania. No i, formy dziennikarskie również. Jakby nie było, pisanie to moja ogromna pasja, która jest takim motorem do działania.Nie ogranicza się to też tylko do zainteresowań, ale rozszerza na sposób na życie ;))
dzięki;] skomentowałam pod fotą;] greets
zapowiada sie ... hmm smutno czy nostalgicznie? pozdrawiam
kochasz pisać ale co?? ja piszę trochę wiersze ale w większości opowiadania i książki. Strasznie to lubie- przelewanie emocji, marzeń i wspomnień na kartkę papieru- to jest to! ... Zdjęcie tego psiaka ardzo mi się podoba :]