Nie jestem foto-amatorem, podrozuje i fotografuje dluzej niz zyje, strzelam w malym i srednim formacie(canon, hassel, leica), glownie transparencies (velvia, provia, ektachrome - co wpadnie w reke) - bo kolor jest nasycony i wierny rzeczywistosci i jakosc nie do pobicia. Digital tez mam ale ciagle czuje braki - daleko mu do analoga. Choc skanowac nie potrzeba :) PS free bo natura jest za piekna by ja zmieniac.
***
byl problem z monitorem, dlatego kolory wyblakle w harleyu, texasie i in, ale juz jest inny monitorek i bedzie lepiej :)))
UWIELBIAM ZDJECIA NIEOSTRE I WYBLAKLE KOLORY, jak sie to komus nie podoba - tough sh.