zacznijmy zbierać cegły/
zbudujmy najpierw ściany piwnic/
posadźmy jabłonie/
robię spis niezbędnych rzeczy/
dwie filiżanki/
ciepły koc/
ulubiony gorset/
butla na wino/
*
ponad wszystko wiem/
że do szczescia nie trzeba/
papierków/
zabierz mnie do bibliotek/
sklepów cynamonowych/
zakurzonych kucharskich ksiąg/
przypraw ziołami/kosztuj powoli/
aż do kości
— 13.12.2007, 22:47:08
...
zacznijmy zbierać cegły/
zbudujmy najpierw ściany piwnic/
posadźmy jabłonie/
robię spis niezbędnych rzeczy/
dwie filiżanki/
ciepły koc/
ulubiony gorset/
butla na wino/
*
ponad wszystko wiem/
że do szczescia nie trzeba/
papierków/
zabierz mnie do bibliotek/
sklepów cynamonowych/
zakurzonych kucharskich ksiąg/
przypraw ziołami/kosztuj powoli/
aż do kości
— 13.12.2007, 22:47:08
...
KAIIPIS.PHOTOBLOG.PL, lub na plfoto - użytkownik KAIiPIS - ZAPRASZAM. (grupa artystyczna tworzona wraz z przyjaciółmi :)
— 30.11.2007, 15:36:31
...
Nie ma początku i nie ma końca; nie ma dobrego ani złego wyjścia. Nie ma wyboru. Wszystko jest tak, jak być musi. Dokładnie tak i ani odrobinę inaczej. Grzężniemy ślepi w labiryncie sieci powiązań nie znając celu drogi...
***
Przysięgliśmy wierność Ziemi, gdy nas jeszcze nie było; a bynajmniej nie w tym czasie i formie, nie z tym imieniem jakie nosimy teraz. Jest w tym, oczywistym dla mnie i Ciebie jak następstwo nocy po dniu, fakcie coś, co nie pozwala spokojnie przemijać. Nakazuje działać; zmieniać, wiedząc zarazem że tak naprawdę nie zmieniamy nic, jedynie odgrywamy role które przypisał nam Nie-wiadomo-kto.
Przez głowę przebiega Przebłysk Wiedzy. Zagląda na chwilę, by od razu przepaść, nie dać czasu na uchwycenie. Pojawia się i znika, by znów się pojawić i znów uciec, za każdym razem zostawiając mglisty ślad swojej krótkiej wizyty; nic więcej jak samą świadomosc tego, że miał cos ważnego do powiedzenia o nieskończoności, ale nie zdązył. Każde jego pojawienie się umacnia w nadziei, że istnieje sens, którego istotę poznamy gdy przyjdzie na to czas.
Przeraża niezrozumiały schemat, ukryty w materii, dźwięku, zapachu; hipnotyzuje kolor pomarańczu, zarys latarni na granatowym niebie.
Zastanawia nieuchwytność cienia.
...nie ma możliwości ucieczki, można iść tylko prosto przed siebie.
***
Pani Nocy tajemniczo spogląda z każdego muru. Ona jedyna zna Odpowiedź na Wszystko, umie odczytać szyfr wszechświata. Pani Nocy milczy.
.bajki opowiadam.
— 11.01.2011, 02:50:42
zacznijmy zbierać cegły/ zbudujmy najpierw ściany piwnic/ posadźmy jabłonie/ robię spis niezbędnych rzeczy/ dwie filiżanki/ ciepły koc/ ulubiony gorset/ butla na wino/ * ponad wszystko wiem/ że do szczescia nie trzeba/ papierków/ zabierz mnie do bibliotek/ sklepów cynamonowych/ zakurzonych kucharskich ksiąg/ przypraw ziołami/kosztuj powoli/ aż do kości
— 13.12.2007, 22:47:08
...
zacznijmy zbierać cegły/ zbudujmy najpierw ściany piwnic/ posadźmy jabłonie/ robię spis niezbędnych rzeczy/ dwie filiżanki/ ciepły koc/ ulubiony gorset/ butla na wino/ * ponad wszystko wiem/ że do szczescia nie trzeba/ papierków/ zabierz mnie do bibliotek/ sklepów cynamonowych/ zakurzonych kucharskich ksiąg/ przypraw ziołami/kosztuj powoli/ aż do kości
— 13.12.2007, 22:47:08
...
KAIIPIS.PHOTOBLOG.PL, lub na plfoto - użytkownik KAIiPIS - ZAPRASZAM. (grupa artystyczna tworzona wraz z przyjaciółmi :)
— 30.11.2007, 15:36:31
...
Nie ma początku i nie ma końca; nie ma dobrego ani złego wyjścia. Nie ma wyboru. Wszystko jest tak, jak być musi. Dokładnie tak i ani odrobinę inaczej. Grzężniemy ślepi w labiryncie sieci powiązań nie znając celu drogi... *** Przysięgliśmy wierność Ziemi, gdy nas jeszcze nie było; a bynajmniej nie w tym czasie i formie, nie z tym imieniem jakie nosimy teraz. Jest w tym, oczywistym dla mnie i Ciebie jak następstwo nocy po dniu, fakcie coś, co nie pozwala spokojnie przemijać. Nakazuje działać; zmieniać, wiedząc zarazem że tak naprawdę nie zmieniamy nic, jedynie odgrywamy role które przypisał nam Nie-wiadomo-kto. Przez głowę przebiega Przebłysk Wiedzy. Zagląda na chwilę, by od razu przepaść, nie dać czasu na uchwycenie. Pojawia się i znika, by znów się pojawić i znów uciec, za każdym razem zostawiając mglisty ślad swojej krótkiej wizyty; nic więcej jak samą świadomosc tego, że miał cos ważnego do powiedzenia o nieskończoności, ale nie zdązył. Każde jego pojawienie się umacnia w nadziei, że istnieje sens, którego istotę poznamy gdy przyjdzie na to czas. Przeraża niezrozumiały schemat, ukryty w materii, dźwięku, zapachu; hipnotyzuje kolor pomarańczu, zarys latarni na granatowym niebie. Zastanawia nieuchwytność cienia. ...nie ma możliwości ucieczki, można iść tylko prosto przed siebie. *** Pani Nocy tajemniczo spogląda z każdego muru. Ona jedyna zna Odpowiedź na Wszystko, umie odczytać szyfr wszechświata. Pani Nocy milczy.
— 16.08.2007, 23:17:24
...
...inspired by blackmore's night music
— 8.10.2006, 13:19:08