Caly czas mysle, ze PLFoto to rodzina, od ludzi bije energia, to nie sa przypadkowe osoby, wpadajace od czasu do czasu. A tak w ogole to dzien zlecial szybko, a dol chyba zaspal bo nie przyszedl, widac mu nie zalezy... i dobrze :-)
— 24.07.2002, 01:52:37
Caly czas mysle, ze PLFoto to rodzina, od ludzi bije energia, to nie sa przypadkowe osoby, wpadajace od czasu do czasu. A tak w ogole to dzien zlecial szybko, a dol chyba zaspal bo nie przyszedl, widac mu nie zalezy... i dobrze :-)
— 24.07.2002, 01:52:37
...
Ide spac. Lapie sie czesto na tym, ze okolo 2:00 chce umrzec, zasnac na zawsze a pozniej, rano, dziwie sie sam sobie, ze moglem tak myslec. Chcialbym, zeby "te dni" szybko zlecialy, bardzo szybko... Ide spac. Aha, na PLFoto jest mnostwo cudownych ludzi, jakby rodzina...
— 23.07.2002, 03:33:41
Ide spac. Lapie sie czesto na tym, ze okolo 2:00 chce umrzec, zasnac na zawsze a pozniej, rano, dziwie sie sam sobie, ze moglem tak myslec. Chcialbym, zeby "te dni" szybko zlecialy, bardzo szybko... Ide spac. Aha, na PLFoto jest mnostwo cudownych ludzi, jakby rodzina...
— 23.07.2002, 03:33:41
...
Slucham sobie Supertramp... Mysle o tym, ze czas plynie bardzo, bardzo powoli... a za 5-6 dni powiem, ze mija zajebiscie szybko - para-kurde-noja. Kocham paranoje, schizy, doly, bol... tylko one mnie nie zdradzily.
— 22.07.2002, 20:35:34
Slucham sobie Supertramp... Mysle o tym, ze czas plynie bardzo, bardzo powoli... a za 5-6 dni powiem, ze mija zajebiscie szybko - para-kurde-noja. Kocham paranoje, schizy, doly, bol... tylko one mnie nie zdradzily.
— 22.07.2002, 20:35:34
...
Wszystkim chetnym do posluchania spokojnej, melodyjnej muzyki polecam plyte pt. Surfacing z 1997, Sarah McLachlan... cudowna muzyka...
— 18.07.2002, 20:57:02
Wszystkim chetnym do posluchania spokojnej, melodyjnej muzyki polecam plyte pt. Surfacing z 1997, Sarah McLachlan... cudowna muzyka...
— 18.07.2002, 20:57:02
...
A mialo byc latwo... Tylko 9 dni... MUSZE sie czyms zajac, musze zapomniec...
— 17.07.2002, 11:42:19
A mialo byc latwo... Tylko 9 dni... MUSZE sie czyms zajac, musze zapomniec...
— 17.07.2002, 11:42:19
...
12 lipca... 14 lipca... 15 lipca... Hmmm... Nie widze przyszlosci, co mnie bardzo przeraza. Zamyslony, zagubiony, choc mlody to zyciem zmeczony.
— 12.07.2002, 02:47:43
12 lipca... 14 lipca... 15 lipca... Hmmm... Nie widze przyszlosci, co mnie bardzo przeraza. Zamyslony, zagubiony, choc mlody to zyciem zmeczony.
— 12.07.2002, 02:47:43
...
Jeszcze 8 dni do powrotu mojej... sam juz nie wiem jak na nia mowic... powiem skromnie... skarb. Jeszcze 8 dni do powrotu mojego skarbu. Niewatpliwie jest to skarb, pierwszy skarb i ostatni skarb. Nawet "prawdziwy" skarb nie jest dla wart tyle co ONA. Tenze skarb wroci za 8 dni i wyjedzie gdzie indziej na 9 dni, huh... ;-(
— 6.07.2002, 02:31:19
Jeszcze 8 dni do powrotu mojej... sam juz nie wiem jak na nia mowic... powiem skromnie... skarb. Jeszcze 8 dni do powrotu mojego skarbu. Niewatpliwie jest to skarb, pierwszy skarb i ostatni skarb. Nawet "prawdziwy" skarb nie jest dla wart tyle co ONA. Tenze skarb wroci za 8 dni i wyjedzie gdzie indziej na 9 dni, huh... ;-(
— 6.07.2002, 02:31:19
Albo miSie wydaje, ale ktos/cos usunelo mi jeden wpis...
— 1.07.2002, 23:35:16
...
Albo miSie wydaje, ale ktos/cos usunelo mi jeden wpis...
— 1.07.2002, 23:35:16
...
Jestem dziwny, inny, wyalienowany - nie pije. Coz... w takich "okolicach" zyje...
— 28.06.2002, 01:05:38
Jestem dziwny, inny, wyalienowany - nie pije. Coz... w takich "okolicach" zyje...
— 28.06.2002, 01:05:38
...
Ja chyba czulbym sie "o niebo" lepiej...
— 25.06.2002, 03:10:28
Ja chyba czulbym sie "o niebo" lepiej...
— 25.06.2002, 03:10:28
...
Ciekaw jestem jaka bylaby reakcja ludzi mi bliskich gdybym popelnil samobojstwo - co by mowili/mysleli, na ile szczerze i jak dlugo...
— 25.06.2002, 03:09:55
Ciekaw jestem jaka bylaby reakcja ludzi mi bliskich gdybym popelnil samobojstwo - co by mowili/mysleli, na ile szczerze i jak dlugo...
— 25.06.2002, 03:09:55
...
Martwi mnie to, ze w zimie tlumaczylem sobie zle samopoczucie tym, ze jest zima... Teraz jest lato a doly sa coraz glebsze i coraz czesciej. Hehe... mysle, ze "jakas" choroba psychiczna jest mi pisana.
— 25.06.2002, 03:07:39
Martwi mnie to, ze w zimie tlumaczylem sobie zle samopoczucie tym, ze jest zima... Teraz jest lato a doly sa coraz glebsze i coraz czesciej. Hehe... mysle, ze "jakas" choroba psychiczna jest mi pisana.
— 25.06.2002, 03:07:39
...
Jeszcze nigdy nie pragnalem aby na poczatku wakacji czas zlecial mi szybko. Od przedwczoraj pragne tego z calych sil, a raczej calego umyslu, ktory ostatnio jest zablakany. Wiem, ze bedzie lepiej, ale nigdy nie nalezalem do osob cierpliwych. Czesto mam wrazenie, ze cale zycie na cos czekam by ostatecznie sie tym rozczarowac badz znudzic. Wiele rzeczy sie zmienia, ta rowniez...
— 21.06.2002, 02:28:38
Jeszcze nigdy nie pragnalem aby na poczatku wakacji czas zlecial mi szybko. Od przedwczoraj pragne tego z calych sil, a raczej calego umyslu, ktory ostatnio jest zablakany. Wiem, ze bedzie lepiej, ale nigdy nie nalezalem do osob cierpliwych. Czesto mam wrazenie, ze cale zycie na cos czekam by ostatecznie sie tym rozczarowac badz znudzic. Wiele rzeczy sie zmienia, ta rowniez...
— 21.06.2002, 02:28:38
Coraz gorzej ze mna... Jakbym nie przykladal do siebie wagi... Jakbym zapomnial o sobie - przypomnialem sobie; zmieniam rozne rzeczy i niebawem znow bedzie zajebiscie. Chociaz jestem teraz "raczej smutny" to moge powiedziec, ze zycie jest piekne. Nom.
— 21.06.2002, 00:21:05
...
Coraz gorzej ze mna... Jakbym nie przykladal do siebie wagi... Jakbym zapomnial o sobie - przypomnialem sobie; zmieniam rozne rzeczy i niebawem znow bedzie zajebiscie. Chociaz jestem teraz "raczej smutny" to moge powiedziec, ze zycie jest piekne. Nom.
— 21.06.2002, 00:21:05
Zaczelo sie... 3 tygodnie bez NIEJ (Szwecja), oby do 13-ego lipca, wtedy 2 tygodnie bez NIEJ (Anglia) i... no wlasnie, co? Oczekiwanie na kolejny wyjazd?! ;-\
— 21.06.2002, 00:16:09
...
Ja chyba jakis "przestarzaly" jestem. Lubie... bardzo lubie sluchac Beatlesow... Teraz sobie leci Help! a zaraz po nim Yesterday.
...
Caly czas mysle, ze PLFoto to rodzina, od ludzi bije energia, to nie sa przypadkowe osoby, wpadajace od czasu do czasu. A tak w ogole to dzien zlecial szybko, a dol chyba zaspal bo nie przyszedl, widac mu nie zalezy... i dobrze :-)
— 24.07.2002, 01:52:37
Caly czas mysle, ze PLFoto to rodzina, od ludzi bije energia, to nie sa przypadkowe osoby, wpadajace od czasu do czasu. A tak w ogole to dzien zlecial szybko, a dol chyba zaspal bo nie przyszedl, widac mu nie zalezy... i dobrze :-)
— 24.07.2002, 01:52:37
...
Ide spac. Lapie sie czesto na tym, ze okolo 2:00 chce umrzec, zasnac na zawsze a pozniej, rano, dziwie sie sam sobie, ze moglem tak myslec. Chcialbym, zeby "te dni" szybko zlecialy, bardzo szybko... Ide spac. Aha, na PLFoto jest mnostwo cudownych ludzi, jakby rodzina...
— 23.07.2002, 03:33:41
Ide spac. Lapie sie czesto na tym, ze okolo 2:00 chce umrzec, zasnac na zawsze a pozniej, rano, dziwie sie sam sobie, ze moglem tak myslec. Chcialbym, zeby "te dni" szybko zlecialy, bardzo szybko... Ide spac. Aha, na PLFoto jest mnostwo cudownych ludzi, jakby rodzina...
— 23.07.2002, 03:33:41
...
Slucham sobie Supertramp... Mysle o tym, ze czas plynie bardzo, bardzo powoli... a za 5-6 dni powiem, ze mija zajebiscie szybko - para-kurde-noja. Kocham paranoje, schizy, doly, bol... tylko one mnie nie zdradzily.
— 22.07.2002, 20:35:34
Slucham sobie Supertramp... Mysle o tym, ze czas plynie bardzo, bardzo powoli... a za 5-6 dni powiem, ze mija zajebiscie szybko - para-kurde-noja. Kocham paranoje, schizy, doly, bol... tylko one mnie nie zdradzily.
— 22.07.2002, 20:35:34
...
Wszystkim chetnym do posluchania spokojnej, melodyjnej muzyki polecam plyte pt. Surfacing z 1997, Sarah McLachlan... cudowna muzyka...
— 18.07.2002, 20:57:02
Wszystkim chetnym do posluchania spokojnej, melodyjnej muzyki polecam plyte pt. Surfacing z 1997, Sarah McLachlan... cudowna muzyka...
— 18.07.2002, 20:57:02
...
A mialo byc latwo... Tylko 9 dni... MUSZE sie czyms zajac, musze zapomniec...
— 17.07.2002, 11:42:19
A mialo byc latwo... Tylko 9 dni... MUSZE sie czyms zajac, musze zapomniec...
— 17.07.2002, 11:42:19
...
12 lipca... 14 lipca... 15 lipca... Hmmm... Nie widze przyszlosci, co mnie bardzo przeraza. Zamyslony, zagubiony, choc mlody to zyciem zmeczony.
— 12.07.2002, 02:47:43
12 lipca... 14 lipca... 15 lipca... Hmmm... Nie widze przyszlosci, co mnie bardzo przeraza. Zamyslony, zagubiony, choc mlody to zyciem zmeczony.
— 12.07.2002, 02:47:43
...
Jeszcze 8 dni do powrotu mojej... sam juz nie wiem jak na nia mowic... powiem skromnie... skarb. Jeszcze 8 dni do powrotu mojego skarbu. Niewatpliwie jest to skarb, pierwszy skarb i ostatni skarb. Nawet "prawdziwy" skarb nie jest dla wart tyle co ONA. Tenze skarb wroci za 8 dni i wyjedzie gdzie indziej na 9 dni, huh... ;-(
— 6.07.2002, 02:31:19
Jeszcze 8 dni do powrotu mojej... sam juz nie wiem jak na nia mowic... powiem skromnie... skarb. Jeszcze 8 dni do powrotu mojego skarbu. Niewatpliwie jest to skarb, pierwszy skarb i ostatni skarb. Nawet "prawdziwy" skarb nie jest dla wart tyle co ONA. Tenze skarb wroci za 8 dni i wyjedzie gdzie indziej na 9 dni, huh... ;-(
— 6.07.2002, 02:31:19
Albo miSie wydaje, ale ktos/cos usunelo mi jeden wpis...
— 1.07.2002, 23:35:16
...
Albo miSie wydaje, ale ktos/cos usunelo mi jeden wpis...
— 1.07.2002, 23:35:16
...
Jestem dziwny, inny, wyalienowany - nie pije. Coz... w takich "okolicach" zyje...
— 28.06.2002, 01:05:38
Jestem dziwny, inny, wyalienowany - nie pije. Coz... w takich "okolicach" zyje...
— 28.06.2002, 01:05:38
...
Ja chyba czulbym sie "o niebo" lepiej...
— 25.06.2002, 03:10:28
Ja chyba czulbym sie "o niebo" lepiej...
— 25.06.2002, 03:10:28
...
Ciekaw jestem jaka bylaby reakcja ludzi mi bliskich gdybym popelnil samobojstwo - co by mowili/mysleli, na ile szczerze i jak dlugo...
— 25.06.2002, 03:09:55
Ciekaw jestem jaka bylaby reakcja ludzi mi bliskich gdybym popelnil samobojstwo - co by mowili/mysleli, na ile szczerze i jak dlugo...
— 25.06.2002, 03:09:55
...
Martwi mnie to, ze w zimie tlumaczylem sobie zle samopoczucie tym, ze jest zima... Teraz jest lato a doly sa coraz glebsze i coraz czesciej. Hehe... mysle, ze "jakas" choroba psychiczna jest mi pisana.
— 25.06.2002, 03:07:39
Martwi mnie to, ze w zimie tlumaczylem sobie zle samopoczucie tym, ze jest zima... Teraz jest lato a doly sa coraz glebsze i coraz czesciej. Hehe... mysle, ze "jakas" choroba psychiczna jest mi pisana.
— 25.06.2002, 03:07:39
...
Jeszcze nigdy nie pragnalem aby na poczatku wakacji czas zlecial mi szybko. Od przedwczoraj pragne tego z calych sil, a raczej calego umyslu, ktory ostatnio jest zablakany. Wiem, ze bedzie lepiej, ale nigdy nie nalezalem do osob cierpliwych. Czesto mam wrazenie, ze cale zycie na cos czekam by ostatecznie sie tym rozczarowac badz znudzic. Wiele rzeczy sie zmienia, ta rowniez...
— 21.06.2002, 02:28:38
Jeszcze nigdy nie pragnalem aby na poczatku wakacji czas zlecial mi szybko. Od przedwczoraj pragne tego z calych sil, a raczej calego umyslu, ktory ostatnio jest zablakany. Wiem, ze bedzie lepiej, ale nigdy nie nalezalem do osob cierpliwych. Czesto mam wrazenie, ze cale zycie na cos czekam by ostatecznie sie tym rozczarowac badz znudzic. Wiele rzeczy sie zmienia, ta rowniez...
— 21.06.2002, 02:28:38
Coraz gorzej ze mna... Jakbym nie przykladal do siebie wagi... Jakbym zapomnial o sobie - przypomnialem sobie; zmieniam rozne rzeczy i niebawem znow bedzie zajebiscie. Chociaz jestem teraz "raczej smutny" to moge powiedziec, ze zycie jest piekne. Nom.
— 21.06.2002, 00:21:05
...
Coraz gorzej ze mna... Jakbym nie przykladal do siebie wagi... Jakbym zapomnial o sobie - przypomnialem sobie; zmieniam rozne rzeczy i niebawem znow bedzie zajebiscie. Chociaz jestem teraz "raczej smutny" to moge powiedziec, ze zycie jest piekne. Nom.
— 21.06.2002, 00:21:05
Zaczelo sie... 3 tygodnie bez NIEJ (Szwecja), oby do 13-ego lipca, wtedy 2 tygodnie bez NIEJ (Anglia) i... no wlasnie, co? Oczekiwanie na kolejny wyjazd?! ;-\
— 21.06.2002, 00:16:09
...
Ja chyba jakis "przestarzaly" jestem. Lubie... bardzo lubie sluchac Beatlesow... Teraz sobie leci Help! a zaraz po nim Yesterday.
— 14.06.2002, 09:01:13