Pewnego razu próbowałem sfotografowac coś wesołego, ale poniosłem klęske, musiał bym się naprawde umordowac i spocic aby zrobic wesołe zdjęcie a pewnie i tak było by kiepskie, a fotografowanie ma byc przyjemne, dlatego wesołych zdjęc nie będzie, może kiedyś coś mi się stanie i sprawy przybiorą odmienny obrót, ale nie prędko....
Ha ha ha, no moja psychika istotnie jest w opłakanym stanie, i chyba dzięki temu fotki mi w miarę wychodzą. Tak właśnie zauważyłem że jak idę fotografować wk**wiony, załamany albo zrozpaczony to wtedy fotki wychodzą ładnie, natomiast jak jest spokój to rzadko kiedy coś się uda, Może warto spróbować?
ciekkawe spojrzenie
Tak tak... wahhahahah ^^
To żadne odgryzanie się, wszedłem na Twoje PF, zobaczyłem co tam jest i wystawiłem komentarz
Buheheh ale się odgryzłeś... żal.pl xD
Pewnego razu próbowałem sfotografowac coś wesołego, ale poniosłem klęske, musiał bym się naprawde umordowac i spocic aby zrobic wesołe zdjęcie a pewnie i tak było by kiepskie, a fotografowanie ma byc przyjemne, dlatego wesołych zdjęc nie będzie, może kiedyś coś mi się stanie i sprawy przybiorą odmienny obrót, ale nie prędko....
Ha ha ha, no moja psychika istotnie jest w opłakanym stanie, i chyba dzięki temu fotki mi w miarę wychodzą. Tak właśnie zauważyłem że jak idę fotografować wk**wiony, załamany albo zrozpaczony to wtedy fotki wychodzą ładnie, natomiast jak jest spokój to rzadko kiedy coś się uda, Może warto spróbować?
Moje początki nic dodać nic ująć