Nie mam wiele wspólnego z fotografią, a tym bardziej z grafiką. Lubie bawić się aparatem, choć jak widać - nie zawsze mi to wychodzi. Po prostu robie zdjęcia, bo zapominam o swoich porblemach; w domu mogę się skupić na tym co widziałem wcześniej i gdzie popełniłem błędy. Jednak zawsze jestem otwarty na uwagi i krytykę innych (w normalnych granicach). Tak więc każda uwaga mile widziana, ale pochwała chyba też by się przydała (nawet mała)...
— 16.04.2005, 20:14:15
...
Nie mam wiele wspólnego z fotografią, a tym bardziej z grafiką. Lubie bawić się aparatem, choć jak widać - nie zawsze mi to wychodzi. Po prostu robie zdjęcia, bo zapominam o swoich porblemach; w domu mogę się skupić na tym co widziałem wcześniej i gdzie popełniłem błędy. Jednak zawsze jestem otwarty na uwagi i krytykę innych (w normalnych granicach). Tak więc każda uwaga mile widziana, ale pochwała chyba też by się przydała (nawet mała)...
Nie mam wiele wspólnego z fotografią, a tym bardziej z grafiką. Lubie bawić się aparatem, choć jak widać - nie zawsze mi to wychodzi. Po prostu robie zdjęcia, bo zapominam o swoich porblemach; w domu mogę się skupić na tym co widziałem wcześniej i gdzie popełniłem błędy. Jednak zawsze jestem otwarty na uwagi i krytykę innych (w normalnych granicach). Tak więc każda uwaga mile widziana, ale pochwała chyba też by się przydała (nawet mała)...
— 16.04.2005, 20:14:15
...
Nie mam wiele wspólnego z fotografią, a tym bardziej z grafiką. Lubie bawić się aparatem, choć jak widać - nie zawsze mi to wychodzi. Po prostu robie zdjęcia, bo zapominam o swoich porblemach; w domu mogę się skupić na tym co widziałem wcześniej i gdzie popełniłem błędy. Jednak zawsze jestem otwarty na uwagi i krytykę innych (w normalnych granicach). Tak więc każda uwaga mile widziana, ale pochwała chyba też by się przydała (nawet mała)...
— 16.04.2005, 20:14:15