Przygodę z fotografią zaczełem 2-3 lata temu.. na początku było zafascynowanie, domowa ciemnie i chęci.. teraz połączyłem przyjemność z pracą.. i zaczyna mi brakować czasu na przyjemności - ale obiecuję wszystkim - to się poprawi, szczególnie, że chcę zainteresować tematem moją narzeczoną.. życzcie mi powodzenia