foty strzelam od kilkunastu lat, kiedys ciemnia, wywolywacz, utrwalacz, negatywy kupowane u Rosjan na targowisku ;> fascynacja obrazami pojawiajacymi sie na papierze..
dzis cyfrowy aparat, klikanie bez liku, bez liczenia ile klatek zostalo ;> czy warto zrobic ta fote czy tez nie...
tutaj chce pokazac to co potrafie zrobic i uslyszec Wasza opinie, co sie podoba a co nie, spojrzec innymi oczyma na cos co przykulo moja uwage... i robic mam nadzieje coraz piekniejsze foty...
pozdrowienia :)