Mysle iz nadszedl czas aby wyrazic moje spostrzezenia i przemyslenia dotyczace "plfoto", a raczej uzytkownikow tego forum. Kazdy z nas publikuje
zdjecia w nadziei, ze inni je ocenia i skomentuja, a co za tym idzie udziela wskazowek i rad, wyraza swoje krytyczne opinie itp. I wlasnie chce sie skoncentrowac na krytyce, ale KONSTRUKTYWNEJ. Nie jest sztuka powiedziec iz zdjecie to "GNIOT", "KICZ" itd. Sztuka jest uzasadnic swoja opinie i tym samym doradzic. Kiedys, podczas mojej pierwszej "przygody" z "plfoto" zamieszczone byly informacje gdzie zdjecia zostaly zrobione i ... wiekszosc komentarzy dotyczyla kraju, w ktorym mieszkam, a nie zdjec. Czy o to mi chodzilo???
Inna komentatorska "perelka": "...dziura w ziemi z wodomm..."
Bardzo konstruktywne i pouczajace, prawda? Nie wierzycie? Zobaczcie sami.
Jedno z moich zdjec przedstawia ogien. Jakis czas temu to samo zdjecie otrzymalo komentarz: "...Ratunku , pali sie..." Istotnie , taka opinie mogl wyrazic tylko prawdziwy "artysta fotograf". Przegladajac zdjecia w galerii
natknalem sie tez na "mistrzowski" komentarz: "...nie wystarczy miec ladna
buzie aby robic dobre zdjecia..." No i jak odpowiedziec na taki komentarz?
Chyba tylko wymownym puknieciem sie w czolo.
Dla czesci uzytkownikow forum kanony sztuki fotograficznej to sprawa swieta i zupelnie nie zauwazaja (nie potrafia?) tresci- przeslania jakie niesie ze soba dana fotografia. Przeciez "pstrykajac" i publikujac zdjecia ukazujemy innym swiat takim jakim my go postrzegamy, kazde zdjecie to ogromny emocjonalny ladunek, kazda fotografia to jedyny i niepowtarzalny moment w zyciu jej autora. Dobrze by bylo o tym pamietac...
Dziekuje za WSZYSTKIE komentarze...
Mysle iz nadszedl czas aby wyrazic moje spostrzezenia i przemyslenia dotyczace "plfoto", a raczej uzytkownikow tego forum. Kazdy z nas publikuje zdjecia w nadziei, ze inni je ocenia i skomentuja, a co za tym idzie udziela wskazowek i rad, wyraza swoje krytyczne opinie itp. I wlasnie chce sie skoncentrowac na krytyce, ale KONSTRUKTYWNEJ. Nie jest sztuka powiedziec iz zdjecie to "GNIOT", "KICZ" itd. Sztuka jest uzasadnic swoja opinie i tym samym doradzic. Kiedys, podczas mojej pierwszej "przygody" z "plfoto" zamieszczone byly informacje gdzie zdjecia zostaly zrobione i ... wiekszosc komentarzy dotyczyla kraju, w ktorym mieszkam, a nie zdjec. Czy o to mi chodzilo??? Inna komentatorska "perelka": "...dziura w ziemi z wodomm..." Bardzo konstruktywne i pouczajace, prawda? Nie wierzycie? Zobaczcie sami. Jedno z moich zdjec przedstawia ogien. Jakis czas temu to samo zdjecie otrzymalo komentarz: "...Ratunku , pali sie..." Istotnie , taka opinie mogl wyrazic tylko prawdziwy "artysta fotograf". Przegladajac zdjecia w galerii natknalem sie tez na "mistrzowski" komentarz: "...nie wystarczy miec ladna buzie aby robic dobre zdjecia..." No i jak odpowiedziec na taki komentarz? Chyba tylko wymownym puknieciem sie w czolo. Dla czesci uzytkownikow forum kanony sztuki fotograficznej to sprawa swieta i zupelnie nie zauwazaja (nie potrafia?) tresci- przeslania jakie niesie ze soba dana fotografia. Przeciez "pstrykajac" i publikujac zdjecia ukazujemy innym swiat takim jakim my go postrzegamy, kazde zdjecie to ogromny emocjonalny ladunek, kazda fotografia to jedyny i niepowtarzalny moment w zyciu jej autora. Dobrze by bylo o tym pamietac... Dziekuje za WSZYSTKIE komentarze...
tylko czy tu jest świadomy?... :P
Gratuluje dojrzałości artystycznej, jak mawia Atari130xe, "świadomy kicz to wyższa forma sztuki"
Podobaja mi sie Twoje zdjecia. Czekam na wiecej. Pozrdawiam.
Ładne te Twoje zdjęcia, aledlaczego takie malutkie?