Zaklęci w czasie
10.02.2011, 10:47:37
Arkadiusz Pieńkos zaprasza na kolejną autorską wystawę poświęconą tematyce portretów. Inspiracją do zrobienia ich były mi chwila, miejsca i fotografowane osoby. Przedstawiane zdjęcia są autora ulubionymi, według niego najlepszymi i najciekawszymi, które do tej pory zrobił. Są to fotografie zarówno pozowane w studio bądź plenerze jak i zdjęcia zrobione na spotkaniach i imprezach. Zarówno fotograf jak i osoby fotografowane mają przy robieniu zdjęć wiele śmiechu i zabawy.
Arkadiusz Pieńkos urodził się 25 listopada 1986 r. w Makowie Mazowieckim. Z wykształcenia jest technikiem handlowcem, a w 2008r skończył dwuletnie studium w Europejskiej Akademii Fotografii.
Autor pisze o sobie: "Mimo że tata, odkąd pamiętam robił dużo zdjęć poczciwym Zenit-em, a łazienkę zamieniał w ciemnię, nie fascynowało mnie to. Moja przygoda z fotografią na poważnie zaczęła się gdy w listopadzie 2006 roku wyjechałem do Londynu i tam nabyłem pierwszy cyfrowy aparat. Od tego momentu z aparatem się nie rozstaję. Systematycznie czytam wszystko, co związane jest z fotografią. Po powrocie do Polski w 2007 roku rozpocząłem studium o tematyce fotograficznej. Szybko swojego kompakta zamieniłem na pierwszą cyfrową lustrzankę. Po pół roku określiłem się, jaką tematykę fotograficzną będę rozwijał. Tym samym zmieniłem aparat na bardziej profesjonalny.
Pracuję, a w chwilach wolnych dużo fotografuję. Ciągle uczę się i rozwijam, a gdy okazja sprzyja podróżuję w różne zakątki Polski i upamiętniam je na fotografiach.
Używam półprofesjonalnego sprzętu fotograficznego cyfrowego jak i analogowego. Duża gama obiektywów stałoogniskowych sprawia, że zdjęcia są wykonane na najwyższym poziomie. Większość fotografii jest zrobiona cyfrowo, żeby móc pokazać jak ja
widzę świat, z pomocą idą mi programy graficzne, które w różnym stopniu wykorzystuję. Jednak żaden program nie zastąpi tego co daje nam naturalne ciepłe słoneczne światło lub zimne mroczne światło latarni ulicznych.
Najbardziej kocham krajobrazy. Wieczorne niebo z zachodzącym lub poranne ze wschodzącym słońcem. Mogę wtedy siedzieć godzinami i wpatrywać się w dal. Krajobraz to specyficzna forma fotografii, która uczy cierpliwości i pokory. Poza krajobrazami uwielbiam scenerie nocne. Zagadkowe, tajemnicze i mroczne zakamarki i ulice miast. Nocą miasta wyglądają dużo piękniej niż za dnia, a już na pewno inaczej. Mają wtedy swój specyficzny urok. Nie straszny mi też portret jak i zdjęcia reklamowe. A ostatnio dzielę się swoją pasją z młodymi parami które zawierają sakrament małżeński."
Oficjalna Strona: www.ffalco.pl
Wernisaż 12 lutego 2011r godzina 17:00,
Miejski Dom Kultury "Galeria na piętrze"
ul. 3 Maja 16
06-300 Przasnysz
Wystawa otwarta do 15 marca 2011r.
Wstęp Wolny
Brak komentarzy