Nowa Huta przez trzy godziny
17.03.2010, 09:05:04
Już dziś, 17 marca, w krakowskiej Galerii Pauza odbędzie się wyjątkowy pokaz projektu Magdaleny Długosz „Nowa Huta wycinki, prześwity, szczeliny”. Ta prezentacja, której główną bohaterką jest unikatowa dzielnica Krakowa, potrwa jedynie trzy godziny, od 18 do 21.
Beata Długosz urodzona w 1978 roku w Sanoku. Ukończyła Edukację Artystyczną w Instytucie Sztuki Akademii Pedagogicznej im. KEN w Krakowie. W 2003 roku uzyskała dyplom z Fotografii pod kierunkiem prof. Haliny Cader. Pracuje na stanowisku asystenta w Pracowni Fotografii Wydziału Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Jest laureatką Stypendium Twórczego Prezydenta Miasta Krakowa w dziedzinie fotografii. Należy do Związku Polskich Artystów Fotografików. Jej fotografie znajdują się w zbiorach Muzeum Historii Fotografii w Krakowie. Zajmuje się fotografią klasyczną oraz technikami bezkamerowymi takimi jak: fotogram, luxogram, chemigram.
O projekcie Beaty Długosz „Nowa Huta wycinki, prześwity, szczeliny” pisze Marek Janczyk w artykule „Miasto na trzy perspektywy”: „...Założenia projektu Beaty Długosz, dotyczącego w oczywisty sposób miejskiej przestrzeni, dalekie są od poprawnej i tak dziś lubianej oczywistości. Czyżby pozytywny szok intelektualny? Być może tak, gdyż to właśnie niejednoznaczność i złożoność zawartych w nich znaczeń pociąga nas szczególnie, prowokując do zadawania pytań i poszukiwania odpowiedzi w labiryncie obrazów i ukrytych poza nimi znaczeń, by współtworzyć odczytanie miejskiego potencjału. Wydaje się, iż genezy projektu Nowa Huta wycinki, szczeliny, prześwity poszukiwać należy już we wcześniejszych cyklach prac artystki: Obiekty refleksyjne oraz Tajemnice lasu, ujawniających podstawowe założenia jej metody twórczej zbudowanej wokół użycia fotografii jako badania istoty labiryntowej rzeczywistości, w której przenikają się i współistnieją narracje tak oczywiste jak proste znaczenia i tak nieoczywiste jak intelektualne sugestie. Element autorskiego procesu fotograficznego stanowi nieodmiennie zainteresowanie dla prostego motywu oraz dbałość o wysoką, estetyczną jakość obrazów, stanowiących zapis precyzyjnej i przemyślanej dekonstrukcji obiektu. Wybierając z nowohuckiej przestrzeni urbanistycznej zwyczajne, wręcz oczywiste i bliskie już na pierwszy rzut oka motywy, a następnie fotografując je w specyficzny, prosty sposób artystka nadaje swoim pracom klimat dystansu i oddalenia oraz zagadkowości, stosowny dla analitycznych rozważań. Podstawą jakichkolwiek interpretacji jest tutaj oczywiste zauważenie, iż w omawianym projekcie mamy do czynienia z kilkoma perspektywami różniącymi się nie tylko zasobem motywów, ale i stopniem poza-obrazowego napięcia, rozpiętego pomiędzy subtelnym detalem, a rozległą perspektywą zwróconą ku pojęciowej ogólności [...] Co zatem współtworzy strukturę NH? Przenikające się intymne, ulotne doznania, historia i polityczna presja oraz swoista nowoczesność – są jej zasadniczymi elementami. Beata Długosz używając wyselekcjonowanych elementów realności dla artystycznej kreacji, sięga po strategie obrazowania przynależne odmiennym formułom fotografii: kreacyjnej, dokumentacyjnej i socjologicznej w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania o relacje pomiędzy widzialnym a niewidzialnym oraz pomiędzy rzeczywistością a jej obrazem wynikających z obserwacji, rejestracji oraz analizy – kolejnych składowych projektu, który będąc kreacją miasta pełni jednocześnie funkcję modelu fotografii, inicjującej proces autentycznego poznania rzeczywistości wbrew naszym nawykom i przyzwyczajeniom.”
Brak komentarzy