Spotkanie autorskie z Andrzejem Koniakowskim
3.10.2009, 16:18:30
Galeria Art Foto zaprasza na spotkanie autorskie z cyklu "Digitalizacja przestrzeni fotografii".
Tym razem gościem specjalnym będzie Andrzej Koniakowski - artysta-fotografik oraz członek ZPAF.
W programie przewidziany jest pokaz multimedialny filmów: "Hałda-alegoria śląskości", "Stalowe pejzaże" i "Andrzejki 2005".
Spotkanie odbędzie się 5 października o godz. 19 w Regionalnym Ośrodku Kultury w Częstochowie http://www.rok.czestochowa.pl
Wstęp wolny.
Andrzej Koniakowski chociaż urodził się w Krakowie całe życie związał ze Śląskiem. Studiował na Wydziale Górniczym Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Przez lata pracował w polskim przemyśle węglowym. Wielokrotnie nagradzany m.in. Grand Prix w dziale portretu na czterdziestym dziewiątym Salonie Fotograficznym w Saragossie i medalem "Zasłużony Dla Kultury Polskiej". Jego prace prezentują przede wszystkim Śląskie, industrialne krajobrazy, które zdają się być pejzażami niefiguratywnymi.
O twórczości Andrzeja Koniakowskiego Bogdan Widera napisał:
"...…jego fotografie można bez żadnych zmian użyć jako scenografii i to wcale nie do sztuk o tematyce śląskiej. Pewne pejzaże nadawałyby się do stworzenia scenerii, w której Makbet spotyka się z wiedźmami, czy też dokonuje się tragedia króla Lira. A zdjęcia stalowych konstrukcji mogłyby stworzyć tło wręcz uniwersalne, bo i dla nowoczesnych inscenizacji tragedii antycznych jak i dramatów futurystycznych, czy sztuk z dziedziny science-fiction…."
(Śląsk, styczeń 2009)
Tym razem gościem specjalnym będzie Andrzej Koniakowski - artysta-fotografik oraz członek ZPAF.
W programie przewidziany jest pokaz multimedialny filmów: "Hałda-alegoria śląskości", "Stalowe pejzaże" i "Andrzejki 2005".
Spotkanie odbędzie się 5 października o godz. 19 w Regionalnym Ośrodku Kultury w Częstochowie http://www.rok.czestochowa.pl
Wstęp wolny.
Andrzej Koniakowski chociaż urodził się w Krakowie całe życie związał ze Śląskiem. Studiował na Wydziale Górniczym Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Przez lata pracował w polskim przemyśle węglowym. Wielokrotnie nagradzany m.in. Grand Prix w dziale portretu na czterdziestym dziewiątym Salonie Fotograficznym w Saragossie i medalem "Zasłużony Dla Kultury Polskiej". Jego prace prezentują przede wszystkim Śląskie, industrialne krajobrazy, które zdają się być pejzażami niefiguratywnymi.
O twórczości Andrzeja Koniakowskiego Bogdan Widera napisał:
"...…jego fotografie można bez żadnych zmian użyć jako scenografii i to wcale nie do sztuk o tematyce śląskiej. Pewne pejzaże nadawałyby się do stworzenia scenerii, w której Makbet spotyka się z wiedźmami, czy też dokonuje się tragedia króla Lira. A zdjęcia stalowych konstrukcji mogłyby stworzyć tło wręcz uniwersalne, bo i dla nowoczesnych inscenizacji tragedii antycznych jak i dramatów futurystycznych, czy sztuk z dziedziny science-fiction…."
(Śląsk, styczeń 2009)
Brak komentarzy