Gabinet osobliwości
3.09.2009, 12:22:42
Nicolas Grospierre to artysta urodzony w Szwajcarii (1975), Francuz polskiego pochodzenia, który wychował się, mieszka i pracuje w Polsce. Grospierre znany jest jako wybitny artysta, fotograf architektury, współautor nagrodzonego Złotym Lwem pawilonu "Hotel Polonia" na Biennale Architektury w Wenecji w 2008 roku. Fotografie artysty będziemy mogli oglądać od 4 września w warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej.
Zdjęcia dokumentalne budynków jego autorstwa nie przyciągałyby zapewne takiej uwagi publiczności i krytyki, gdyby nie stanowiły zaledwie punktu wyjścia do dalszej pracy mającej na celu wydobycie głębszych sensów kryjących się za fasadą tego czy innego obiektu. W twórczości Grospierre\'a punktem zwrotnym, momentem przewartościowania tradycyjnej formuły dokumentu była "Biblioteka" (2006), w której artysta podjął próbę zwizualizowania nie tyle samego budynku - konkretnego w swym architektonicznym kształcie i materialnym wymiarze - lecz jego idei.
O ile biblioteka zakłada pewien poziom racjonalności i opanowania w formie katalogu ciągle wymykającej się wiedzy, o tyle gabinet kolekcjonera (niem. Kunstkammer) otwiera nas na związaną z doświadczeniem estetycznym dowolność i nieprzewidywalność procesu gromadzenia rzeczy noszących znamiona sztuki. Nie jest to może szaleństwo gabinetów osobliwości - wszelkiej maści "Wunderkamer" - ale nie jest to także porządek Biblioteki, Muzeum, czy Archiwum. W chronologicznym następstwie wystaw składających się na twórczość Grospierre\'a "Kunstkamera" nieprzypadkowo następuje po "Bibliotece" i "Mauzoleum".
W "Kunstkamerze" Grospierre\'a mniej interesuje oryginalność, bardziej derridiańska różnica i powtórzenie rozgrywające się pomiędzy kolejnymi, równoległymi względem siebie płaszczyznami ścian tworzących oktagonalną przestrzeń ekspozycji. Tylko pozornie artysta wycofuje się z charakterystycznych dla siebie fascynacji modernizmem. W przewrotny sposób inspiruje się formalnymi eksperymentami Gustawa Flauberta i Georgesa Pereca, w budzącym respekt sposobie pracy nawiązuje do Paula Cezanne\'a, ale także powtarzającego dawnych mistrzów Pabla Picassa, nie boi się porównań z twórczością takich gigantów nowoczesności jak Eduard Manet i Gustaw Courbet. Czy to wszystko możliwe? Czy w jednym, niewielkich rozmiarów gabinecie można pomieścić tak wiele?
"Kunstkamera" - Nicolas Grospierre
Wernisaż: 4.09.2009, godz. 19
Wystawa czynna: 27.09.09
CSW Zamek Ujazdowski, ul. Jazdów 2, Warszawa
Zdjęcia dokumentalne budynków jego autorstwa nie przyciągałyby zapewne takiej uwagi publiczności i krytyki, gdyby nie stanowiły zaledwie punktu wyjścia do dalszej pracy mającej na celu wydobycie głębszych sensów kryjących się za fasadą tego czy innego obiektu. W twórczości Grospierre\'a punktem zwrotnym, momentem przewartościowania tradycyjnej formuły dokumentu była "Biblioteka" (2006), w której artysta podjął próbę zwizualizowania nie tyle samego budynku - konkretnego w swym architektonicznym kształcie i materialnym wymiarze - lecz jego idei.
O ile biblioteka zakłada pewien poziom racjonalności i opanowania w formie katalogu ciągle wymykającej się wiedzy, o tyle gabinet kolekcjonera (niem. Kunstkammer) otwiera nas na związaną z doświadczeniem estetycznym dowolność i nieprzewidywalność procesu gromadzenia rzeczy noszących znamiona sztuki. Nie jest to może szaleństwo gabinetów osobliwości - wszelkiej maści "Wunderkamer" - ale nie jest to także porządek Biblioteki, Muzeum, czy Archiwum. W chronologicznym następstwie wystaw składających się na twórczość Grospierre\'a "Kunstkamera" nieprzypadkowo następuje po "Bibliotece" i "Mauzoleum".
W "Kunstkamerze" Grospierre\'a mniej interesuje oryginalność, bardziej derridiańska różnica i powtórzenie rozgrywające się pomiędzy kolejnymi, równoległymi względem siebie płaszczyznami ścian tworzących oktagonalną przestrzeń ekspozycji. Tylko pozornie artysta wycofuje się z charakterystycznych dla siebie fascynacji modernizmem. W przewrotny sposób inspiruje się formalnymi eksperymentami Gustawa Flauberta i Georgesa Pereca, w budzącym respekt sposobie pracy nawiązuje do Paula Cezanne\'a, ale także powtarzającego dawnych mistrzów Pabla Picassa, nie boi się porównań z twórczością takich gigantów nowoczesności jak Eduard Manet i Gustaw Courbet. Czy to wszystko możliwe? Czy w jednym, niewielkich rozmiarów gabinecie można pomieścić tak wiele?
"Kunstkamera" - Nicolas Grospierre
Wernisaż: 4.09.2009, godz. 19
Wystawa czynna: 27.09.09
CSW Zamek Ujazdowski, ul. Jazdów 2, Warszawa
Brak komentarzy