Fotografie Waldemara Zielińskiego

17.10.2012, 13:37:58

18 października, o godz. 18.18 w Muzeum Filumenistycznym w Bystrzycy Kłodzkiej odbędzie się wernisaż wystawy fotografii Waldemara Zielińskiego pt. "Moje fascynacje historią fotografii". Na ekspozycji zostaną zaprezentowane prace, które autor wykonał w ostatnich 13 latach. Wystawa czynna będzie do 16 listopada 2012 roku. Wstęp wolny.  

 

\"\"

 

Jakie to proste i jakie niezwykłe – fotografia, niczym zwierciadło, może nas zaprowadzić w głąb duszy, pokazać, ujawnić coś tak niewidocznego i nieuświadamianego jak własna twarz. Nosimy ją całe życie w niewiedzy, w domyśle, swoi właśni znajomi – nieznajomi. System luster, montowany ongiś w toaletkach z ruchomymi skrzydłami, upodobniającymi je przez to do średniowiecznych ołtarzy otwieranych na to, co ważne, co powinno być ujawniane odświętnie i zamykanych, żeby owo sacrum ukryć przed oczami niegodnych, ów system luster otwiera przed patrzącym sobie prosto w oczy cały rytuał postrzegania – zmultiplikowany, dostępny z każdej strony obrotu głowy, jak w dookolnym tańcu, jak na karuzeli. Portret wielokrotny, tyleż istniejący co wyimaginowany – fascynująca wizja nieskończoności w miniaturze.

 

\"\"

 

Właśnie, nieskończoność. W układach, rytmach, w naturze i w upozowaniu. Od kiedy nauczono się zatrzymywać obraz rzeczywistości na kliszy, nauczono się też wykorzystywać go przeciw rzeczywistości. Kuszące jest, by przeniknąć przez materię, dotrzeć przez widzialne do jego niewidzialnego sedna. Fotografia jako manipulacja, jako mistyfikacja – nie opowieść o świecie, obraz świata, ale jego alternatywa. Odbicie – odzwierciedlenie –z dokumentu przekształcone w fikcję – przy pomocy iluzji, a może aluzji – tak, jakby tego zniekształcenia widzenia dokonała zmarszczona podmuchem wiatru powierzchnia – oto demontaż obrazu świata w tafli jeziora, zwierciadła, fotografii. Fatamorgana. Gra prawdą w fikcję. A może fikcją w prawdę?

 

\"\"

 

I to jest to, co wydaje mi się w fotografiach Waldemara Zielińskiego najważniejsze – gra. Bo – zawsze – fotografia jest cytatem, zapożyczeniem, istnieniem dzięki, istnieniem wobec, wbrew, poprzez i właśnie dlatego.

/Zofia Gebhard

Waldemar Zieliński

Ukończył fizykę doświadczalną na Uniwersytecie Wrocławskim (1979) oraz fotografię na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu (2000). Jest członkiem Stowarzyszenia Historyków Fotografii oraz Związku Polskich Artystów Fotografików. Bierze udział w wystawach zbiorowych. Realizuje również projekty indywidualne, m. in. Fotografie milczące , Znaki Ślady, Pejzaże możliwe, Taśmy na koniec wieku, Cienie, rusz cienie, Mój teatr lalek, Tłuste plamy. Zajmuje się dydaktyką oraz publikuje prace z historii fotografii.

 

\"\"


powrót do aktualności



Komentarze

Brak komentarzy