Good Morning, Giantess!
1.08.2012, 19:37:37
Od 26 lipca do 31 sierpnia Leica Gallery Warszawa zaprasza na wystawę Paula Szynola pt. "Good Morning, Giantess!"
Stany Zjednoczone na czele z Nowym Yorkiem są dla Paula nie wyczerpaną inspiracją. Na większości jego czarno-białych fotografii uchwycone są ulice i mieszkańcy Big Apple - jednej z ikon współczesnej popkultury, architektury i fotografii. Tytuł wystawy to nawiązanie, do opisującego życie w metropolii opowiadania Roberta Walsera z 1907 roku Good Morning, Giantess! W obu przypadkach możemy obserwować różne aspekty codziennego życia mieszkańców metropolii i jego kontrasty, szanse i ograniczenia, postęp cywilizacyjny i różnice społeczne, funkcjonowanie jednostki i tłumu; to obraz który może być odpychający i pociągający jednocześnie. Duże miasta to miejsca gdzie najchętniej fotografuję, są scenerią nieskończonego spektrum zdarzeń. W Stanach Zjednoczonych Nowy Jork należy do moich ulubionych miejsc. W ciągu ostatniej dekady lub dwóch, miasto straciło sporo z charakteru centrum bohemy, ale nadal pozostało jednym z najbardziej istotnych i unikalnych miejsc na świecie. Poprzez swoją nieprzewidywalność i spontaniczność, mozaikę kultur i narodowości a także unikalny krajobraz jaki tworzy architektura wielkich skupisk ludzkich, zapewnia wyjątkowe historie i
unikalną estetykę– mówi Paul.
W fotografii ulicznej najciekawsza jest dla niego obserwacja ludzkich zachowań i napotykanych osobowości. Paul dodaje: Lubię fotografować, ponieważ to skłania mnie do uważnego spojrzenia. I nawet kiedy ”moment” minął, dobra fotografia zatrzymuje go na zawsze.
Paul Szynol urodził się w Warszawie, ma podwójne – polskie i amerykańskie – obywatelstwo, mieszka w Nowym Jorku. W 1984 roku w którym jako mały chłopiec przyjechał do Stanów Zjednoczonych w bibliotece akademickiej odnaleziono 33 nieznane utwory Bacha, a Canon zaprezentował swój pierwszy model aparatu cyfrowego. Mieszkał w Nowym Jorku, San
Francisco, Los Angeles, Berkeley, New Haven, Filadelfii, New Jersey i DC, przejechał siedmiokrotnie Stany Zjednoczone i odwiedził ponad 50 krajów –podróżując pociągiem, samolotem i samochodem. Lubi psy, muzykę, pociągi, Linuxa, smutne filmy, oprogramowanie open source i tłumaczenie polskiej poezji na angielski. W przeszłości był programistą i perkusistą i nadal używa bibliotek Java i grywa na bębnach Pearl. Interesuje go dokument w filmie i fotografii, prawa człowieka, rozwój oprogramowania, oraz sztuka i prawo w technologii. Jest absolwentem Uniwersytetu Columbia i Yale Law School. Jego fotografie pokazywane były na wystawach indywidualnych i grupowych w Europie i Stanach Zjednoczonych.
Brak komentarzy