Europejska Fotografia Otworkowa

14.06.2012, 17:19:35

Wiejski Dom Kultury w Olzie (ul. Szkolna 7) zaprasza do Galerii "Na Sali" na wystawę "Europejska Fotografia Otworkowa". Wystawa będzie czynna w dniach od 18 czerwca do 5 lipca.

 

\"\"

 

Autorzy:

Stowarzyszenie ACSAF - Włochy

Pierre-Olivier Boulant - Francja

Andriy     Dzugaev - Ukraina

Oleg     Tarasov - Rosja

Thomas    Töpler - Niemcy

Patronat - Ogólnopolski Festiwal Fotografii Otworkowej OFFO.

O Autorach w skrócie:

Pierre-Olivier Boulant - Francja

Z zawodu jestem chemikiem, z wyboru serca - artystą. Zanim oddałem się pasji dźwięku i obrazu, pracowałem przez kilka lat w przemyśle. Zajmuję się fotografią otworkową od 4 lat. Prowadzę warsztaty, podczas których fotografuję pinholem i zarażam tym wszystkich uczestników. Seria grafik solarnych, prezentowanych podczas Festiwalu, została wykonana kamerą składającą się z opakowań (tub) po sześciu butelkach whiskey, w których zostały zrobione po trzy otworki. Dospawałem je do sześciokątnej ramy z puszek (po pomidorach). Tylko do 5 pinholi włożyłem papier światłoczuły, reszta z nich była skierowana do ściany na moim balkonie. Naświetlanie na papierze fotograficznym RC trwało od 27 lipca do 21 grudnia 2008. Zdjęcia zostały zeskanowane i cyfrowo obrobione przed wydrukiem. Fotografie solarne nie mogą być wywoływane w żadnej chemii, wywoływacz spowodowałby, że papier stałby się zupełnie czarny, podczas gdy utrwalacz zupełnie by go wybielił. Jedno efemeryczne zdjęcie wymaga pięciomiesięcznej ekspozycji.

 

\"\"

 

Andriy Dzugaev - Ukraina

Otworkuję od 2006 roku i od tego czasu jestem też regularnym uczestnikiem WPPD i imprez tematycznych, mogę też się pochwalić publikacjami. Dla mnie fotografia otworkowa jest sposobem wyrażenia idei pozaobrazowej, ponieważ pinhol oczyszcza dany obiekt z jego zamazanego, niepotrzebnego kontekstu, pozostawiając miękki obraz, rzeczywisty lub wyobrażony.

Oleg Tarasov - Rosja

Nazywam się Oleg Tarasov, urodziłem się w Krasnojarsku, w Rosji w 1962. Po ukończeniu studiów związanych z elektroniką oraz pracy jako technik radiowy, studiowałem w Krasnojarsku w szkole fotograficznej w latach 2003 - 2004.
Moja pierwsza wystawa odbyła się w 2003 roku, a pierwsza wystawa fotografii otworkowej w 2006 roku.
Moja droga do fotografii otworkowej była długa. Wypstrykałem setki rolek filmu i zrobiłem tysiące zdjęć cyfrowych. Robiłem to co robiło tysiące innych fotografów przede mną. Ale to nie było to czego chciałem. Więc spróbowałem fotografii otworkowej. Fotografia otworkowa jest dla mnie sposobem na ukazanie prawdziwego stanu świata: niepewnego, złudnego i ulotnego. W momencie, kiedy zanurzamy się w strumyku, nie zauważamy pojedynczych kropel wody - czujemy "wodę". Z biegiem czasu zaczynamy zauważać różne nurty w dużych strumykach. Moja fotografia otworkowa jest próbą ukazania całości tego, co nas otacza - nie jako oddzielnych części, ale jako płynącej całości.

 

\"\"

 

Thomas Töpler - Niemcy

Po raz pierwszy spostrzegłem, że fotografia otworkowa może być czymś potencjalnie bardzo interesującym podczas rozmowy z przyjacielem, kiedy siedzieliśmy w ogrodzie przy ognisku około północy w dniu moich 30-tych urodzin. Niedługo później zacząłem konstruować kamerę pinholową ze specjalną perspektywą. Skleiłem ze dwie konstrukcje aparatów otworkowych, a następnie zbudowałem również małą kamerę stereo. Jednak ten pierwszy aparat spodobał mi się najbardziej. Spodobała mi się przede wszystkim ta zakrzywiona perspektywa, jednak kamera nie była zbyt funkcjonalna. Używając papieru 20x24 mogłem zrobić właściwie tylko jedno zdjęcie, po czym wracać do ciemni, żeby zmienić papier. Zrobiłem więc kilka zdjęć, ale to wszystko. Aparat, którym zacząłem pracować w 2002, jest ulepszoną wersją tego prototypu. Używam filmu 4x5" i bardzo mi się podoba możliwość wykonania tylu zdjęć, na ile akurat mam ochotę. Jestem szczególnie zadowolony właśnie z tej kamery i nie chcę już mieć żadnej innej. Moim celem nie jest posiadanie aparatów, ale robienie zdjęć. Bardzo się cieszę ze skonstruowania tej właśnie kamery, bo świetnie się pracuje na sprzęcie zrobionym przez samego siebie. Mimo tego, że zajmuję się fotografią otworkową już od jakiegoś czasu, ciągle czuję, że jestem na początku odkrywania i dochodzenia do tematów/motywów, które są bliskie mojemu sercu. Czuję także, że jest jeszcze mnóstwo zdjęć, które tylko czekają, żeby zostać odkrytymi przeze mnie. To wspaniała perspektywa.


powrót do aktualności



Komentarze

Brak komentarzy