Kędyś się, moja miła, pocałunków uczyła?
Iż takie są upojne, wonne i sycące...
Żali ci mistrzem było płomienne lata słońce?
Zaż krąży w nich i gore słoneczna moc opita?...
Pożywam z ust twych, miła, piję z warg twych, miła,
A oto spichrz są wieczny i źródło bezkońca...
Kędyś się, moja miła, pocałunków uczyła,
Iż takie są upojne, wonne i sycące...
Znad jakkiej-żeś to wody, rodzącej sny, przybyła?
Na jakiej, śród uroczysk uśpionej, kwiatów łące
Zebrałaś woń, od której do dna się szałem mącę...
Skądże, mów, ust twych słodki, przemożny czar, skąd siła?...
Kędyś się, moja miła, pocałunków uczyła? Józef Ruffer
Kędyś się, moja miła, pocałunków uczyła? Iż takie są upojne, wonne i sycące... Żali ci mistrzem było płomienne lata słońce? Zaż krąży w nich i gore słoneczna moc opita?... Pożywam z ust twych, miła, piję z warg twych, miła, A oto spichrz są wieczny i źródło bezkońca... Kędyś się, moja miła, pocałunków uczyła, Iż takie są upojne, wonne i sycące... Znad jakkiej-żeś to wody, rodzącej sny, przybyła? Na jakiej, śród uroczysk uśpionej, kwiatów łące Zebrałaś woń, od której do dna się szałem mącę... Skądże, mów, ust twych słodki, przemożny czar, skąd siła?... Kędyś się, moja miła, pocałunków uczyła? Józef Ruffer
Bardzo fajna cała seria. Czym oświetlane dla takiego ciepłego efektu? I jak ustawiony WB?
za mało troche plecków moim zdaniem, ladna jakość. Na minus brak wiarygodnosci (nie pasuje tutaj wymuskany makijaz do sytuacji IMHO)
ładne, czyste - pozdrówka
dla mnie zdecydowanie to z serii tylko ten cień nosa
ciasny kadr i delikatne ujęcie. całkiem fajnie ci to wyszło:) p100: ten portal raczej nie służy natychmiastowemu zaspokojeniu cieknącej ślinki.