mefjush: możesz jeszcze (kwestia zasad w twórczości) wyciąć ptaka w oryginalnej wielkości i wkleić, żeby był duży i wyraźny. To oczywiście przesuwa zdjęcie z kategorii "krajobraz" do "eksperyment w fotoszopie". Cóż, masa żyletowatych pejzaży to zupełnie normalne zdjęcia po wielu godzinach filtrowania. Ale może i przyjemniej robić zdjęcia, które zachwycają i na surowo. Czego sobie i Państwu życzymy ;). Pozdrawiam,
mefjush: możesz jeszcze (kwestia zasad w twórczości) wyciąć ptaka w oryginalnej wielkości i wkleić, żeby był duży i wyraźny. To oczywiście przesuwa zdjęcie z kategorii "krajobraz" do "eksperyment w fotoszopie". Cóż, masa żyletowatych pejzaży to zupełnie normalne zdjęcia po wielu godzinach filtrowania. Ale może i przyjemniej robić zdjęcia, które zachwycają i na surowo. Czego sobie i Państwu życzymy ;). Pozdrawiam,