A mnie się podoba... zwłaszcza spory kontrast pomiędzy kolorem (ciemną tonacją - karnacją) ciała, a nazwijmy to "pętami". Jedno z drugim gra doskonale. Że nie zaciśnięte (zawiązane) w nadgarstakch tak, że żyłka w mózgu pęka? Bez przesady... jest OK. Pomysł na przesłanie? A od czego fantazja? Każdy interpretuje we własny sposób! Choćby kol. Diabeu na ten przykład :) Pozdrawiam
( za mocno swieci fragment brzucha po lewej) ogolnie podoba mi się
A mnie się podoba... zwłaszcza spory kontrast pomiędzy kolorem (ciemną tonacją - karnacją) ciała, a nazwijmy to "pętami". Jedno z drugim gra doskonale. Że nie zaciśnięte (zawiązane) w nadgarstakch tak, że żyłka w mózgu pęka? Bez przesady... jest OK. Pomysł na przesłanie? A od czego fantazja? Każdy interpretuje we własny sposób! Choćby kol. Diabeu na ten przykład :) Pozdrawiam