no to był środek dnia - dobrze, że były chmurki, które złagodziły światło na pierwszym planie. Jednak to, że ten przedostatni pas ziemi jest oświetlony bardzo mi pasuje :)
Co do żółci - to było w zeszłym roku pod koniec maja robione - wtedy już żółciało :) Pierwszy plan jest zielony a nie żółty - albo idę sobie kalibrować monitor :))
Piekne miejsce
śniadka
w którym to miejscu pstryknięte...
pewnie któregoś dnia tak :) tylko, że raczej bliżej jesieni - teraz słońce wstaje ze złej strony :)
To powrót rano, kiedy mgły snują woalki... Tutaj po prostu czuję oddech poprzedniego zdjęcia... Myślę że wiesz o czym piszę...
pewnie, że ładnie :))
ładnie tam macie :)
no to był środek dnia - dobrze, że były chmurki, które złagodziły światło na pierwszym planie. Jednak to, że ten przedostatni pas ziemi jest oświetlony bardzo mi pasuje :) Co do żółci - to było w zeszłym roku pod koniec maja robione - wtedy już żółciało :) Pierwszy plan jest zielony a nie żółty - albo idę sobie kalibrować monitor :))
Zabrakło jakby takiego sznytu, konkretnego światła... i znów jakby delikatnie w żółtych barwach utopione..?
Fajne:)
ale..ładne zdjęcie!