Opis zdjęcia
Pierwszy kwietnia tego roku około 8.00; chłodnawo jeszcze, ręce trochę marzną... Są moi ulubieńcy. Rozmawiają sobie, czułości prawią, czasem spierają się o coś... W pewnym momencie pani łabędziowa - to ten ptak z prawej - mówi do pana łabędzia: "Znów taka jedna nas podgląda. Da nam kiedy spokój?" ... Chyba nie dam;-)