fisz niefajny w sensie muzycznym? jak sobie posłuchałem go troche przed koncertem to myślałem ze na koncercie zdechnę z nudów, ale rozczarowałem sie miło bo na zywo było jakie 100 razy lepiej niż na płycie. W sumie zacny koncercik ku memu zaskoczeniu był.
icosie kurdezemoldur nieodzywa.
to fakt
fisz niefajny w sensie muzycznym? jak sobie posłuchałem go troche przed koncertem to myślałem ze na koncercie zdechnę z nudów, ale rozczarowałem sie miło bo na zywo było jakie 100 razy lepiej niż na płycie. W sumie zacny koncercik ku memu zaskoczeniu był.
z tą co Ty o 12.15
dużo nawet Ci powiem...