dzieki dawce ciepła w tym zdjęciu dramaturgii nie widać... czuć za to coś takiego niesamowitego co trudno nazwać.... gdzieś tu kiedyś wyczytalam taką sentencją, którą ukradlam do bloga, że życia nie mierzy się ilością oddechów tylko ilością zachwytów zapierających dech w piersiach... piękne
pzdr.serd.:)
dzieki dawce ciepła w tym zdjęciu dramaturgii nie widać... czuć za to coś takiego niesamowitego co trudno nazwać.... gdzieś tu kiedyś wyczytalam taką sentencją, którą ukradlam do bloga, że życia nie mierzy się ilością oddechów tylko ilością zachwytów zapierających dech w piersiach... piękne