Opis zdjęcia
To zdjęcie z prywatnych powodów zachowałem na koniec z pominięciem chronologii podróży. Ilekroć zamknę oczy i myślę o Sewennach pojawia się właśnie ten widok. Wysoki grzbiet, ze skalistym szczytem Trzech Kawalerów w wieczornym świetle gasnącego słońca. Taki, jaki miałem szczęście przez około dziesięciu dni podziwiać przed nastaniem zmroku z kamiennej werandy wiejskiego domu wysoko w górach. To takie Moje Sewenny.