Opis zdjęcia
...dzień we dzień, jest rano, i rano do pracy... budzik 4:40, mróz, i tramwaj w którym zawsze ci sami ludzie, zawsze na tych samych miejscach. jak to wygląda? tak: 4:40 - zmysły na baczność, trąbka budzika, mycie zębów, prysznicowanie, jedzenie, ubieranie, kamuflowanie tego co było w nocy, tego chwilowego buntu przeciwko swojej egzystencji, i dalej, i szybciej, bo zegarek, bo czas, bo już, bo czekają, bo trzeba, bo jeszcze łyk kawy, bo jeszcze resztki buntu, bo zaraz, pracowitość, pieniądze, bieg, zegarek, jeszcze klucze, jeszcze: czy to niedzielność tygodnia, czy wtorkowość, kto by spamiętał, los nie wybiera, wybiera się los...
zawsze chciałem takie zdjęcie zrobić :) kiedyś zrobię ;) u nas w Łodzi już mało takich tramwajów, ale gdzieś na peryferiach jeżdżą.