Opis zdjęcia
Brak opisu.
Kiedyś, w Niemczech, karmiłem jabłkiem pasące się lamerki zza elektrycznego pastucha, a w drugiej ręce trzymałem kanapkę, którą sam pożerałem, lama zżarła mi jabłko, a gdy powąchała kanapkę, to mi ją opluła niczym z węża strażackiego! :)
Kiedyś, w Niemczech, karmiłem jabłkiem pasące się lamerki zza elektrycznego pastucha, a w drugiej ręce trzymałem kanapkę, którą sam pożerałem, lama zżarła mi jabłko, a gdy powąchała kanapkę, to mi ją opluła niczym z węża strażackiego! :)