moja babcia w Pepikach robila od 60-tych lat. w 86-tym zalatwila zaproszenie dla rodziny i odbyla sie wycieczka do Liberca. totalny wypas. czekolada w sklepach, banany, musztarda w szklankach (slynnych \"musztardowkach\"), piwo o smaku przypominajacym piwo a nie siki (vide slynna Odra, czy widywany rzadziej niz Yeti Okocim)... Ameryka, Panie, normalnie Ameryka :) w czeskim spozywczym jak u nas w Peweksie, tylko tanio :)
Ty Splawik za komuny za granice jezdziles? uuu... to uklady z komuna musiala rodzina miec. glosno tego nie pisz, zwlaszcza tak blisko palacu wodza narodu :)
Bartuś, a moja babiczka pochazi z Chrzanowa ((((-;
moja babcia w Pepikach robila od 60-tych lat. w 86-tym zalatwila zaproszenie dla rodziny i odbyla sie wycieczka do Liberca. totalny wypas. czekolada w sklepach, banany, musztarda w szklankach (slynnych \"musztardowkach\"), piwo o smaku przypominajacym piwo a nie siki (vide slynna Odra, czy widywany rzadziej niz Yeti Okocim)... Ameryka, Panie, normalnie Ameryka :) w czeskim spozywczym jak u nas w Peweksie, tylko tanio :)
Ty Splawik za komuny za granice jezdziles? uuu... to uklady z komuna musiala rodzina miec. glosno tego nie pisz, zwlaszcza tak blisko palacu wodza narodu :)
[komentarz usunięty]