Opis zdjęcia
Dysert O'Dea to jedno z najbardziej nastrojowych miejsc w całej Irlandii. Miejsce dodatkowo dość ustronne. Sam krzyż i opactwo były tak schowane, że gdybyśmy tylko zakamuflowali jakoś rowery, to pewnie nikt by tam za nami nie dotarł ;-) Wszyscy, kierując się znakami jechali do znacznie mniej ciekawego zamku. Zdjęcie przedstawia jeden z najbardziej nietypowych, a jednocześnie mniej znanych, celtyckich wysokich krzyży- krzyż Św. Toli. Postać z tiarą i pastorałem, wyglądająca jak Św. Mikołaj, to Św. Tola we własnej osobie - miejscowy biskup, lokalny święty i założyciel tego opactwa, którego ruiny widać w tle. Kiedy tam byliśmy, nadchodziła burza, ciemne chmury zbierały się jak to w Irlandii szybko, tworząc swoim ruchem jeszcze bardziej niesamowity klimat.