Pewnie Ci chodziło o podpływy. Bo na Cisie to trzeba wczesnym rankiem łódkę zwodować i wtedy byś miał piękne światło. Zresztą popołudniowe też ładne, a ptaszysków leniwych tam Ci mnogo że kijem się obganiaj. Najedzone, niepłoszone. No faktycznie czapla tam najpłochliwsza, a ślepowrony można z gałęzi ręką zwalać. No to czemu nie masz ślepowrona?
Pewnie Ci chodziło o podpływy. Bo na Cisie to trzeba wczesnym rankiem łódkę zwodować i wtedy byś miał piękne światło. Zresztą popołudniowe też ładne, a ptaszysków leniwych tam Ci mnogo że kijem się obganiaj. Najedzone, niepłoszone. No faktycznie czapla tam najpłochliwsza, a ślepowrony można z gałęzi ręką zwalać. No to czemu nie masz ślepowrona?