Witam wszystkich i dziekuję za komentarze. Faktycznie nie jest to piruet znany z konkursów ujeżdżeniowych, tylko zwykłe "stawanie dęba". Koń miał wyraźne upodobanie do takich wyczynów i stawał dęba chyba z pięć razy, z czego trzy razy udało mi się to uchwycić. Młody jeździec dzielnie sie utrzymał i żadnego upadku nie było, ani jeźdźca, ani konia. Pzdr.
Witam wszystkich i dziekuję za komentarze. Faktycznie nie jest to piruet znany z konkursów ujeżdżeniowych, tylko zwykłe "stawanie dęba". Koń miał wyraźne upodobanie do takich wyczynów i stawał dęba chyba z pięć razy, z czego trzy razy udało mi się to uchwycić. Młody jeździec dzielnie sie utrzymał i żadnego upadku nie było, ani jeźdźca, ani konia. Pzdr.