W Kielcach mieszkałem wiele lat z rodziną. Tam skończyłem szkołę średnią, tam przeżywałem punkowy bunt (m.w. czasy "apostoła", pierwsze czy drugie pokolenie punków w tym mieście, czasy koncertów "pod krechą", organizacja legendarnego koncertu praffdaty w KW PZPR...), tam także zasmakowałem w tworzeniu fotografii, kiedyś przygotowywałem się do studiów w szkole filmowej, tam także przeżyłem nawrócenie i wiele osobistych upadków... słowem miło wspominam to miasto i gdybym mógł, to wróciłbym tam. A w kieleckim plastuku miałem wielu przyjaciół i tam chodziły najfajniejsze dziewczyny w Kielcach :) Serdecznie Cię pozdrawiam! Jak Twoje przemyślenia na temat kontynuacji "fotografii w lustrze"? Pociągnij ten obraz, bo warto!
Witam, też obejrzałam Twoje portfolio i mnie to najbardziej, tylko trochę żal, że to niebo takie wypalone, bez szczegółów. Poza tym podoba mi się Inga w objęciach mamy i zgadzam się, że mama powinna wystawić troszkę twarzy do słoneczka :0)
Dzieki za glosy, dla zainteresowanych dodam, ze nawet podczas wagarow dzwigalem kiedys pentacona SIX... Ta fotografia powstala podczas zajec z elektrotechniki... :-)
piotr, dzięki!... reszta pod moją fotografią :0)
Aniu, reszta pod Twoja fotografią...
b. mi sie podoba, ze Kolega przyznaję się do Kielc, bo ja wywedrowałem kiedyś ze Starachowic i kielecczyznę znam i wspominam...
W Kielcach mieszkałem wiele lat z rodziną. Tam skończyłem szkołę średnią, tam przeżywałem punkowy bunt (m.w. czasy "apostoła", pierwsze czy drugie pokolenie punków w tym mieście, czasy koncertów "pod krechą", organizacja legendarnego koncertu praffdaty w KW PZPR...), tam także zasmakowałem w tworzeniu fotografii, kiedyś przygotowywałem się do studiów w szkole filmowej, tam także przeżyłem nawrócenie i wiele osobistych upadków... słowem miło wspominam to miasto i gdybym mógł, to wróciłbym tam. A w kieleckim plastuku miałem wielu przyjaciół i tam chodziły najfajniejsze dziewczyny w Kielcach :) Serdecznie Cię pozdrawiam! Jak Twoje przemyślenia na temat kontynuacji "fotografii w lustrze"? Pociągnij ten obraz, bo warto!
Witam, też obejrzałam Twoje portfolio i mnie to najbardziej, tylko trochę żal, że to niebo takie wypalone, bez szczegółów. Poza tym podoba mi się Inga w objęciach mamy i zgadzam się, że mama powinna wystawić troszkę twarzy do słoneczka :0)
Dzieki za glosy, dla zainteresowanych dodam, ze nawet podczas wagarow dzwigalem kiedys pentacona SIX... Ta fotografia powstala podczas zajec z elektrotechniki... :-)
[komentarz usunięty]