Opis zdjęcia
Okolice Tandwe, Birma. Poranek, rybacy wracają do wioski z nocnego połowu. Słoma ścielona na piasku to podłoże do ryb, które będą schły na słońcu. Plaża i morze żyje, zapach niesamowity, choć nie wszystkim by się spodobał to można się przyzwyczaić. Małe suszone rybki przerabia się na pastę której zawartość trafia do wielu potraw. Tania i zdrowa, dla przyjezdnych niejadalna ze względu na silny zapach.