Opis zdjęcia
Dzisiaj gdy oglądam zdjęcia, widzę, że nie byłem wtedy, w tym balonie tak do końca pewny, co jest dla mnie ważniejsze. Zrobienie ciekawego zdjęcia, czy przeżycie tej wyprawy jak najbardziej osobiście. Stałem obok pary młodych Szwajcarów. Ona, piękna dziewczyna z azjatyckim pochodzeniem. Mała. Z aparatem w ręku. On. Wysoki blondyn z rozmarzonym wzrokiem, dotykał ją delikatnie od czasu do czasu informując, że jest. Stoi obok niej, obok dziewczyny, która dzisiaj miała przepyszną ucztę. Robiła zdjęcia z lotu ptaka. Rozkoszowała się tą scenerią, w której poranna mgła, zbłąkane smużki dymów z ognisk owijały te świętości, o których świat zapomniał. A może nie zapomniał, tylko nie chce uwierzyć, że to jest prawda. Tak tu jest.
genialne
za Lukaszem Sowinskim+
piekne zdjecie a opis bajkowy