Opis zdjęcia
...było czerwcowe przedpołudnie,kropił ciepły deszcz,po lewej stronie drogi ciągła się jesionowa aleja,można było iść po niej i rozmawiać z każdym z tych starych drzew..na jej końcu,niczym na końcu żywota swoimi starymi oknami patrzyły na nas ruiny pałacu,stał jeszcze i opowiadał nam swoją historię..mógłbym tam pozostać i słuchać jej do dziś...__ http://funny-life.wrzuta.pl/audio/6PwgWFV69ht/richard_durand_-_always_the_sun_radio_edit