Opis zdjęcia
Poza przytłaczającą potęgą upadłej khmerskij cywilizacji, oczy jej potomków utkwiły mi najbardziej w pamięci podczas krótkiej wizyty w Kambodży. Z jednej strony roześmiane oczy i twarze dzieci bawiących się pośród świątyń Angkoru, z drugiej poważne spojrzenia, przymrużone oczy i grymas wysiłku przy pracy.Ten kontrast wielokrotnie powraca we wspomnieniach. Nie wszędzie maluchy mają czas na swoją \\"dziecięcą beztroskę\\". Canon 350D, 18-55 f/3,5-5,6_f/5,6_1/60s