I jeszcze jedna refleksja. Obraz też jest bardzo ważny w tym wszystkim. W sumie przy poprzednim zdjęciu byłoby miejsce na może ciekawsze jeszcze opowieści, bo Tatarzy polscy to fascynujący i bardzo egzotyczny temat. Ale się nie wywiązała, bo chyba kadr raczej nie zwrócił uwagi i przepłynął przez galerię prawie niezauważony...
Koziołrogacz - zgadza się. Ja się cieszę z tego, że udaje mi się w miare poprawnie z uniknięciem jakichś wielkich błędów technicznych dokumentować to, za czym się szwędam po całym pograniczu. A wielkich ambicji fotograficznych nie mam.
Najpierw opowiem o migracji geograficznej tego budynku. Pierwotnie leżała w zachodniej części Terespola, obecnie znajduje się na jego wschodnim skraju. Oczywiście o ile drewniane kościoły, zdarzało się, przenoszono na zupełnie nowe miejsca, o tyle z murowanym gmachem rzecz raczej rzadko spotykana. Tutaj nie tyle cerkiew została przeniesiona, co całe miasteczko. W związku z budową twierdzy Brześć trzeba było \'oczyścić\' przedpole twierdzy. W związku z czym wyburzono bodaj większość zabudowań Terespola. Nowe budowano bardziej na zachód - dalej od twierdzy. Tym sposobem nie ruszając się z miejsca, cerkiew przeniosła się z zachodnich przedmieść - na wschodnie :)
Parafialną świątynią jest murowana cerkiew św. Jana Teologa. Ufundował ją w końcu XVIII w Antoni Pociej. Może kiedyś ją pokażę, choć fotki mam raczej średnie - ciężko było coś sensownego wykadrować. Ale nie o tym chciałem - tylko o zmianach które ją spotykały...
Domu z prawej wykolegować się nijak nie dało. Za to całą podstawę mam na slajdzie, ale taki układ kadru bardziej mi się podobał, mimo uciętych kamieni u dołu.
Co się dzieje z komentarzami w serwisie? Czemu znikają pod zdjęciami a są widoczne jedynie z funkcji \"Moje komentarze\"?
No to zazdraszczam i czekam na fotki...
I jeszcze jedna refleksja. Obraz też jest bardzo ważny w tym wszystkim. W sumie przy poprzednim zdjęciu byłoby miejsce na może ciekawsze jeszcze opowieści, bo Tatarzy polscy to fascynujący i bardzo egzotyczny temat. Ale się nie wywiązała, bo chyba kadr raczej nie zwrócił uwagi i przepłynął przez galerię prawie niezauważony...
Koziołrogacz - zgadza się. Ja się cieszę z tego, że udaje mi się w miare poprawnie z uniknięciem jakichś wielkich błędów technicznych dokumentować to, za czym się szwędam po całym pograniczu. A wielkich ambicji fotograficznych nie mam.
Najpierw opowiem o migracji geograficznej tego budynku. Pierwotnie leżała w zachodniej części Terespola, obecnie znajduje się na jego wschodnim skraju. Oczywiście o ile drewniane kościoły, zdarzało się, przenoszono na zupełnie nowe miejsca, o tyle z murowanym gmachem rzecz raczej rzadko spotykana. Tutaj nie tyle cerkiew została przeniesiona, co całe miasteczko. W związku z budową twierdzy Brześć trzeba było \'oczyścić\' przedpole twierdzy. W związku z czym wyburzono bodaj większość zabudowań Terespola. Nowe budowano bardziej na zachód - dalej od twierdzy. Tym sposobem nie ruszając się z miejsca, cerkiew przeniosła się z zachodnich przedmieść - na wschodnie :)
Parafialną świątynią jest murowana cerkiew św. Jana Teologa. Ufundował ją w końcu XVIII w Antoni Pociej. Może kiedyś ją pokażę, choć fotki mam raczej średnie - ciężko było coś sensownego wykadrować. Ale nie o tym chciałem - tylko o zmianach które ją spotykały...
Za to interesująca jest historia tutejszej parafii...
Domu z prawej wykolegować się nijak nie dało. Za to całą podstawę mam na slajdzie, ale taki układ kadru bardziej mi się podobał, mimo uciętych kamieni u dołu.
Malczer - ano w starszej części cmentarza chaszcze. Nowsza bardziej przedeptana i tam chodzić łatwiej, ale mniej ciekawie...
Czyli do bani - jak zwykle. Ale jeszcze zobaczycie fotki z granatowym niebem. Na pewno kiedyś się uda :)
No tak - jeszcze po byle jakiej pogodzie, zapomniałem :)
Ano ramka charakterystyczna i dobrze widoczna na miniaturce :)