no to nam sie zrobil temat rzeka...;) i zobaczcie ilez to emocji wywolalo jedno fajne zdjecie pieknego samolotu...;) Meloman masz absolutna racje...wymiana informacji i to im szybsza pomiedzy jednostkami to jest podstawa dzisiejszego pola walki i nic tego nie zmieni ;))) a co do starcia to wlasnie mialem bardziej na mysli pelna sile rosyjskiej floty powietrznej i natowskiej...;)) ale to taka zboczona ciekawosc jak by to wyszlo...ot co ;))
Panowie (niektórzy) - wyjdzcie z piaskownicy i nie patrzcie na problem tak jak patrzy na to małe dziecko, czyli starcie jeden na jeden itd. Te samoloty są częścią pewnej wizji, strategi i taktyki działania. I ich konstrukcja a także wyposażenie zostało do tego dostosowane. Także to, że istnieją takie a nie inne typy samolotów i wzajemnie się uzupełniają. Dla dowódcy na wysokim szczeblu to jest istotne i efekt finalny bezpośredniego konfliktu a nie indywidualne pojedynki. Na wschodzie też są specyficzne specjalizowane samoloty (np. Mig 31), które tylko w pewnych warunkach mają rację bytu. Czy sądzisz, że taki Mig-31 wdawałby się w walkę kołową? A jestem przekonany, że taki Mig-29 za blisko by do niego też nie podleciał, nawet bez nadzoru ich dozoru radarowego w powietrzu. AWACS to część sysytemu wpisanego na stałe w walkę powietrzną i pilnowanego jak oko w głowie. Wymyślano specjalne uzbrojenie i taktykę by te powietrzne stanowiska dowodzenia zwalczać. Ale i bez nich nasze Mig-i by nie miały większych szans. Zachodnie samoloty mają radary o większym zasięgu niż te nasze 29-ki, są te radary dokładniejsze i precyzyjniejsze, do tego ich maszyny mają coś bajecznego... wzajemny przepływ informacji pomiędzy samolotami. Coś co namierzy "kolega" inny pilot może zobaczyć u siebie. Wymiana informacji jest na współczesnym polu walki ogromną siłą i totalną bzurą jest twierdzenie, że bez AWACS-a to zachodni piloci mogą sobie pofikać. Cieniutki albo krótkowzroczny musiał to być "pilot". A co do rozmów z pilotami... ja też z nimi rozmawiałem. Dowódca jednej z naszych jednostek porównał nawet walkę z zachodnimi maszynami z pojedynkiem w ciemnej piwnicy gdzie przeciwnik ma termowizor a my... tylko smak i węch bo jesteśmy zwyczajnie ślepi. Ja wiem, że piloci podniecają się świadomością tego co by było jak doprowadzą do walki kołowej w DZIEŃ i bedą WIDZIEĆ przeciwnika. Ale ile będzie sytuacji gdy tak się stanie? Raczej niewiele. Inna sprawa, że nasi sojusznicy często ćwiczą z nami ten właśnie element by się w tym doskonalić, bo to że takie Mig-i pokonają spokojnie w pozostałych warunkach to oni świetnie wiedzą. I ci sami piloci mają świadomość jak dobrym samolotem jest F-16 i są zadowoleni z tego że w końcu nowoczesny sprzęt będzie u nas służył.
Meloman- jest jedno "ale" w tym co mówisz. zarówno F-16 jak i inne natowskie sprzęty wygrywają tak długo jak długo mają w powietrzu AWACS'a, a bez niego mogą sobie pofikać. Jestem świeżo po dłuugiej rozmowie z pilotem myśliwskim, któy nazwał F-16 typowym przykładem "zamiany paliwa na hałas". pozdrawiam
Rosyjscy piloci to mogą za anglikami walizki nosić. Ci ostatni to klasa sama dla siebie, elita elit. Dorównać im mogą tylko amerykanie i żydzi. Ich koledzy na wersjach bombardujących tych Tornad wykonywali w Iraku zadania których wykonania nawet amerykanie woleli się nie podejmować. To o czymś świadczy.
Co do walki tych Mig-ów z myśliwskimi Tornadami to te ostatnie tłuką niemiłosiernie naszych na średnich i dalekich dystansach. Elektronika, radary, systemy wymiany informacji, w końcu... uzbrojenie. Tutaj wszędzie przegrywamy i to zdecydowanie. Zanim nasz samolot namierzy obcego to praktycznie już jest zestrzelony a obcy spokojnie wycofuje się na bezpieczną pozycję i czeka na efekt swojego ataku. Przykre ale prawdziwe.
hmm...ciekawe co na to rosyjscy piloci...;) na szczescie i mam nadzieje nigdy nie dojdzie do starcia rosyjskiego sprzetu z natowskim...raczej nie chcialbym zeby chlopaki jednak sie zdecydowali i postanowili sprawdzic....;)
W walce kołowej to wiadomo że Tornada przegrają. Problem w tym, że tam symulowano taką walkę, na prawdziwej wojnie niewielu Mig-om udałoby się podlecieć tak blisko...
Te dostane do 41elt z Luftwaffe mają już natowską elektronikę,na ćwiczeniach w Malborku w 2006 brytyjskie Tornada nie miały szans w symulowanej walce kołowej, ciekawe jakby to wyglądała z tymi cudownymi nielotami zza oceanu.
Ma stosunek ciągu do ciężaru powyżej jedności i może sobie na takie numery pozwolić. Ale to cecha normalna dla samolotów tej generacji. Oczywiście jest to osiągane bez podwieszeń zewnętrznych i bez pełnych zbiorników paliwa. Wystarczy zapas powiedzmy 50%.
dobrzes slyszales to jest stosunkowo nie duzy samolot o dwoch mocnych silnikach...i wlasnie o czyms takim czytalem kiedys ze wlasnie cos takiego zrobil w tzw miedzyladowaniu czy jakos tak to fachowcy okreslli, manewr wygladal tak, ze rosyjski pilot na pierwszym pokazie dla NATOW'skich generalow , przylecial zaczal ladowanie, kola juz dotykaly ziemi, i normalnie zaczal kolowac wzdlu z pasa...i po chwili dal maxa..;)) i prawie pionowo poszedl w gore...;)) przepraszam w opisie za slowa proste i nie uczone... ;))
masz calkowita racje podejrzewam ze te nasze migi 29 maja elektronike taka jak te ktore pierwszy raz wylecialy podajze pod koniec lat 70..... mogliby choc troche je podrasowac co jest mozliwe ale po modernizowac sprzet w koncu to ruskie a co ruskie to teraz zle...;)
Na nasze nieszczęście w dzisiejszych czasach nie wygrywa się walki akrobacją. Te maszynki przegrywały starcia z myśliwskimi wersjami Tornad (czyli F.3). Elektronika jest do dupy i te maszyny które obecnie posiadamy z naszymi nowymi F-16 nie mają najmniejszych szans. Są przy nich jak ślepe kocięta. Ale co do wyglądu to całkowita racja, to piękna maszyna.
najpiekniejszy i najzgarbniejszy samolot na swiecie Mikoyan Mig 29 kod nato FULCRUM....czapki z glow ....;) jak go natowscy generalowie pierwszy raz zobaczyli...i to co wyczynial na pokazie to im szczeki zbierali z podlogi...;)
Kadr.+++++
świetne jest
świetny kadr.. ciekawa dyskusja.. :]
no to nam sie zrobil temat rzeka...;) i zobaczcie ilez to emocji wywolalo jedno fajne zdjecie pieknego samolotu...;) Meloman masz absolutna racje...wymiana informacji i to im szybsza pomiedzy jednostkami to jest podstawa dzisiejszego pola walki i nic tego nie zmieni ;))) a co do starcia to wlasnie mialem bardziej na mysli pelna sile rosyjskiej floty powietrznej i natowskiej...;)) ale to taka zboczona ciekawosc jak by to wyszlo...ot co ;))
Panowie (niektórzy) - wyjdzcie z piaskownicy i nie patrzcie na problem tak jak patrzy na to małe dziecko, czyli starcie jeden na jeden itd. Te samoloty są częścią pewnej wizji, strategi i taktyki działania. I ich konstrukcja a także wyposażenie zostało do tego dostosowane. Także to, że istnieją takie a nie inne typy samolotów i wzajemnie się uzupełniają. Dla dowódcy na wysokim szczeblu to jest istotne i efekt finalny bezpośredniego konfliktu a nie indywidualne pojedynki. Na wschodzie też są specyficzne specjalizowane samoloty (np. Mig 31), które tylko w pewnych warunkach mają rację bytu. Czy sądzisz, że taki Mig-31 wdawałby się w walkę kołową? A jestem przekonany, że taki Mig-29 za blisko by do niego też nie podleciał, nawet bez nadzoru ich dozoru radarowego w powietrzu. AWACS to część sysytemu wpisanego na stałe w walkę powietrzną i pilnowanego jak oko w głowie. Wymyślano specjalne uzbrojenie i taktykę by te powietrzne stanowiska dowodzenia zwalczać. Ale i bez nich nasze Mig-i by nie miały większych szans. Zachodnie samoloty mają radary o większym zasięgu niż te nasze 29-ki, są te radary dokładniejsze i precyzyjniejsze, do tego ich maszyny mają coś bajecznego... wzajemny przepływ informacji pomiędzy samolotami. Coś co namierzy "kolega" inny pilot może zobaczyć u siebie. Wymiana informacji jest na współczesnym polu walki ogromną siłą i totalną bzurą jest twierdzenie, że bez AWACS-a to zachodni piloci mogą sobie pofikać. Cieniutki albo krótkowzroczny musiał to być "pilot". A co do rozmów z pilotami... ja też z nimi rozmawiałem. Dowódca jednej z naszych jednostek porównał nawet walkę z zachodnimi maszynami z pojedynkiem w ciemnej piwnicy gdzie przeciwnik ma termowizor a my... tylko smak i węch bo jesteśmy zwyczajnie ślepi. Ja wiem, że piloci podniecają się świadomością tego co by było jak doprowadzą do walki kołowej w DZIEŃ i bedą WIDZIEĆ przeciwnika. Ale ile będzie sytuacji gdy tak się stanie? Raczej niewiele. Inna sprawa, że nasi sojusznicy często ćwiczą z nami ten właśnie element by się w tym doskonalić, bo to że takie Mig-i pokonają spokojnie w pozostałych warunkach to oni świetnie wiedzą. I ci sami piloci mają świadomość jak dobrym samolotem jest F-16 i są zadowoleni z tego że w końcu nowoczesny sprzęt będzie u nas służył.
Meloman- jest jedno "ale" w tym co mówisz. zarówno F-16 jak i inne natowskie sprzęty wygrywają tak długo jak długo mają w powietrzu AWACS'a, a bez niego mogą sobie pofikać. Jestem świeżo po dłuugiej rozmowie z pilotem myśliwskim, któy nazwał F-16 typowym przykładem "zamiany paliwa na hałas". pozdrawiam
Rosyjscy piloci to mogą za anglikami walizki nosić. Ci ostatni to klasa sama dla siebie, elita elit. Dorównać im mogą tylko amerykanie i żydzi. Ich koledzy na wersjach bombardujących tych Tornad wykonywali w Iraku zadania których wykonania nawet amerykanie woleli się nie podejmować. To o czymś świadczy. Co do walki tych Mig-ów z myśliwskimi Tornadami to te ostatnie tłuką niemiłosiernie naszych na średnich i dalekich dystansach. Elektronika, radary, systemy wymiany informacji, w końcu... uzbrojenie. Tutaj wszędzie przegrywamy i to zdecydowanie. Zanim nasz samolot namierzy obcego to praktycznie już jest zestrzelony a obcy spokojnie wycofuje się na bezpieczną pozycję i czeka na efekt swojego ataku. Przykre ale prawdziwe.
hmm...ciekawe co na to rosyjscy piloci...;) na szczescie i mam nadzieje nigdy nie dojdzie do starcia rosyjskiego sprzetu z natowskim...raczej nie chcialbym zeby chlopaki jednak sie zdecydowali i postanowili sprawdzic....;)
W walce kołowej to wiadomo że Tornada przegrają. Problem w tym, że tam symulowano taką walkę, na prawdziwej wojnie niewielu Mig-om udałoby się podlecieć tak blisko...
Te dostane do 41elt z Luftwaffe mają już natowską elektronikę,na ćwiczeniach w Malborku w 2006 brytyjskie Tornada nie miały szans w symulowanej walce kołowej, ciekawe jakby to wyglądała z tymi cudownymi nielotami zza oceanu.
Ma stosunek ciągu do ciężaru powyżej jedności i może sobie na takie numery pozwolić. Ale to cecha normalna dla samolotów tej generacji. Oczywiście jest to osiągane bez podwieszeń zewnętrznych i bez pełnych zbiorników paliwa. Wystarczy zapas powiedzmy 50%.
dobrzes slyszales to jest stosunkowo nie duzy samolot o dwoch mocnych silnikach...i wlasnie o czyms takim czytalem kiedys ze wlasnie cos takiego zrobil w tzw miedzyladowaniu czy jakos tak to fachowcy okreslli, manewr wygladal tak, ze rosyjski pilot na pierwszym pokazie dla NATOW'skich generalow , przylecial zaczal ladowanie, kola juz dotykaly ziemi, i normalnie zaczal kolowac wzdlu z pasa...i po chwili dal maxa..;)) i prawie pionowo poszedl w gore...;)) przepraszam w opisie za slowa proste i nie uczone... ;))
gdzieś słyszałem że ma taki ciąg że teoretycznie mógłb by startować pionowo jak rakieta :)
Czyliż Mikojan...:{>
masz calkowita racje podejrzewam ze te nasze migi 29 maja elektronike taka jak te ktore pierwszy raz wylecialy podajze pod koniec lat 70..... mogliby choc troche je podrasowac co jest mozliwe ale po modernizowac sprzet w koncu to ruskie a co ruskie to teraz zle...;)
Na nasze nieszczęście w dzisiejszych czasach nie wygrywa się walki akrobacją. Te maszynki przegrywały starcia z myśliwskimi wersjami Tornad (czyli F.3). Elektronika jest do dupy i te maszyny które obecnie posiadamy z naszymi nowymi F-16 nie mają najmniejszych szans. Są przy nich jak ślepe kocięta. Ale co do wyglądu to całkowita racja, to piękna maszyna.
najpiekniejszy i najzgarbniejszy samolot na swiecie Mikoyan Mig 29 kod nato FULCRUM....czapki z glow ....;) jak go natowscy generalowie pierwszy raz zobaczyli...i to co wyczynial na pokazie to im szczeki zbierali z podlogi...;)
luX!
Ħ i to sie nazywa Maszyna... nie gniot sia nie lamiot sia ;)
ale ma tylek obsrany:P
Stare MIGI światła gaście - nadlatuje F16
fajne myśli przywodzi do głowy:)
pojechales z rozmiarem !
Ładnie brzuszek pokazał i ładnie złapany...
Żadnej rdzy nie ma, co najwyżej olej wyciekający z różnych układów. Ładnie złapany.
...fajowe, pozdr ;-)
super:)
pięknie :)) Pozdr
Rewelka.
konkret fota :D
super ale strasznie szeroki wyszedł
Piękne ujęcie. Nie rozumiem, perspektywa jest dobra.
Rdza?- woda z chlodnicy, fajne ujęcie. One nie potrzebują specjalnych klimatyzowanych hangarów jak f16.
obracałeś to zdjecie? - bo coś mi perspektywa nie gra ;] Świetne, wyraźne zdjecia ;]
jaka piekna rdza!