Opis zdjęcia
Kłaczek urodził się na jednym z podwarszawskich cmentarzy..Był jednym z 30 chorych na koci katar,zarobaczonych i zagłodzonych kotów..Wraz z bratem jako kilkutygodniowy kociak trafił do mnie na leczenie i oswajanie. Brat - Puchu przeszedł operację oczka, wyzdrowiał i znalazł super dom. Kłaczek nadal szuka.. Jest już zdrowy. Do szaleństwa zakochany w ludziach. Z chęcią odda się w dobre krakowskie ręce :)
Znalazł:)
...i co , znalazł ? Mam nadzieję , że tak.....
fajny tygrysek :)