Opis zdjęcia
myśl napadła mnie o pierwszej w nocy: musiałem wstać z łóżka i sobie zapisać dla bezpieczeństwa. nieruchome przedmioty to buła z masłem (po prostu trzeba dobrze celować), ale stereografia mnie i to przy pomocy jednego aparatu: wyzwanie! przez ostatni tydzień pytałem każdego kogo znam o to czy nie ma lustra bez ramyw, drugie mam w drzwiach szafy, w końcu wpadłem do Olivirera (merci, mon) i o 23 przetargałem nie wiadomo czyje lustro z jego mieszkania przez pół miasta do swojego, wystrzelałem 50 fotek i pobiegłem z lustrem z powrotem o pierwszej. Reszty można się łatwo domyśleć, jeśli nie polecam lekturę o stereografii na dpreview. A teraz instrukja obsługi: należy zrobić zeza (bez tego ani rusz), jeśli ktoś umie tylko małego, to polecam patrzenie z wiekszej odległości (full screen może się przydać), zdjęcie jest mierzone na nosy, trzeba zrobić takiego zeza, żeby oba znalazły się w tym samym miejscu (i żeby widzieć trzy zdjęcia), a wtedy mózg zrobi za nas resztę. Mam nadzieję, że komuś się uda. ...i tak, oczywiście trzeba było zamienić miejscami na komputerze.