Opis zdjęcia
Nieruchome, bezsilne świece Dogasają w żałobnym niebie. Gdy dogasną - w ich świat odlecę I zostawię samotną ciebie. Czas tęsknotę ludzką umniejsza; Przebolejesz i ty tę zmianę, Tylko staniesz się biedna, biedniejsza O dwa prześcieradła lniane. Tylko w małej, białej sypialce, Gdy nas noc doczesna rozłączy, Będziesz kładła struchlałe palce Na to miejsce, gdzie świat się skończył. Będziesz nocą szukała tkliwie Zapisanych wierszami stronic, I w dawniejszych myśli napływie Znów rozgniewasz się na mnie o nic. A na wiosnę otworzysz okno I wybuchniesz straszliwym płaczem, Żem zostawił ciebie samotną, Że tak tęsknisz - nie wiedzieć za czem. ___Jan Brzechwa___