Opis zdjęcia
Mieszkający w środku wulkanu demon, pozazdrościwszy słońcu blasku, połknął je. Na wyspie zapanował mrok, groziła jej zagłada. Guanczowie poprosili więc boga nieba o pomoc. Ten dostał się do środka krateru. Przy dźwiękach gromów stoczył z demonem zwycięską walkę i słońce znów jasno zaświeciło. W ten właśnie sposób Guanczowie, dawni mieszkańcy Teneryfy, wytłumaczyli sobie jedną z erupcji Teide, kiedy to niebo na długo przesłoniły wulkaniczne popioły, a jedyna jasność biła z wnętrza krateru...(gazeta.pl) W koncu udało nam sie odwiedzic wulkan Teide, choc na sam wierzchołek nie dostalismy sie, kolejka sie zepsula:(. Szczyt ten o wysokości 3718 m jest uważany za najwyższą wolno stojącą górę świata, jeśli mierzy się wysokość bezpośrednio od poziomu morza do szczytu (o ponad 1000 metrow przewyzsza nasze Rysy!! )Stożek wulkanu wraz z ogromnym kraterem (średnica 14 km i obwód około 40 km) oraz calym otaczającym je parkiem pokrytym zastyglymi strumieniami lawy zostaly w 2007r wpisane na liste światowego dziedzictwa UNESCO. Jest to 49 najwyzszy szczyt swiata:))miejsce warte odwiedzenia:) Krajobraz jak z księzyca:)) A na ten szczyt jeszcze wrocimy!.....no i przyznaje sie bez bicia, ze nieco poprawiane w ps :) Wiec potraktujcie to jako bajkowy obrazek:)
bdb, góra-zjawisko :)