Maroko w oku Joanny Mrówki

31.03.2014, 21:53:38

Od 17 kwietnia Galeria "Ciasna" w Jastrzębiu Zdroju (ul. Katowicka 17) prezentować będzie wystawę Joanny Mrówki "Oko na Maroko". Wernisaż wraz ze spotkaniem autorskim odbędzie się w dniu otwarcia, o godz. 18.

 

\"\"

 

Joanna Mrówka...

Nie potrafię zliczyć, ile już miała wystaw, a w „Ciasnej” jest to już piąta wystawa i to chyba coś powinno znaczyć - galeria daje jednemu autorowi tylko jeden raz miejsce na wystawę. A Mrówka zalicza się do pięciu chlubnych wyjątków. Nie potrafię zliczyć, ile już wypraw w różne zakątki Świata zrobiła. Wielokrotnie Azja, ostatnio Afryka. Cztery wyprawy do Maroka, oczywiście wraz z rodziną - mężem i trójką drobiazgu, zaowocowały tą wystawą. Wystawą pełną słońca (a zarazem, nieodłącznie mu towarzyszących, cieni), pełną dzieci i kotów. Zwłaszcza kotów, wszechobecnych i jakby pragnących zagarnąć dla siebie całą przestrzeń. Jak zawsze zdjęcia są perfekcyjne, doskonale naświetlone (co przy warunkach tam panujących nie jest wcale proste), pięknie skomponowane i, co najważniejsze, a w fotografii Joanny Mrówki jest regułą, niosące  jakąś opowieść. Opowieść ciepłą i niebanalną.Co tu zresztą pisać? To trzeba zobaczyć! Jeśli jednak nie uda się wybrać na wystawę, można śledzić blog http://www.mrowisko.wordpress.com i, wraz z Mrowiskiem, poznać całkiem duży kawałek świata.

 

\"\"

 

Pafnucy

„Marokańskie medyny pełne krętych uliczek, w których łatwo stracić orientację. Meczet, targ, zakłady rzemieślnicze... Czas płynie tu innym rytmem, pozwala na odkrywanie dawnego Maroka.”

/Joanna Mrówka

 

\"\"

 

Joanna Mrówka - jest adiunktem w Katedrze Matematyki na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Fotografią zajmuje się od klasy maturalnej. Jest członkiem Krakowskiego Klubu Fotograficznego, posiada tytuł AFIAP. Uczestniczyła w wielu wystawach zbiorowych, konkursach krajowych i zagranicznych. Jej pokaz z marokańskich podróży „Moje oko na Maroko” otrzymał wyróżnienie podczas Navigator Festival w 2013 roku. 


powrót do aktualności



Komentarze

Brak komentarzy