Opis zdjęcia
Bardzo martwa natura na planie filmowym ANONYMA. EINE FRAU IN BERLIN
a pianino było Władysława Szpilamana
ideał sięgnał bruku :)
Ja bym podkręcił kontrasty, może robiłoby większe wrażenie...
jak zwał tak grał
Taki sprzęt w taki sposób, to jak śmierć żywej istoty wyższego rzędu... :-))
Zastanawiam się nad kadrem nieco bardziej z prawej.
Żal instrumentu, ale kadr fajny!
Ktoś pianinu zrobił spartę...
... a pianiono było Calisia
majn goot , taki instrument , ale mają kasy filmowcy
ground piano
a pianino było Władysława Szpilamana
ideał sięgnał bruku :)
Ja bym podkręcił kontrasty, może robiłoby większe wrażenie...
jak zwał tak grał
Taki sprzęt w taki sposób, to jak śmierć żywej istoty wyższego rzędu... :-))
Zastanawiam się nad kadrem nieco bardziej z prawej.
Żal instrumentu, ale kadr fajny!
Ktoś pianinu zrobił spartę...
... a pianiono było Calisia
majn goot , taki instrument , ale mają kasy filmowcy
ground piano